Husqvarna 51

Legenda prawdziwa. Mam identyczną z 1996 r i działa. Nieraz jechało się na mixolu w paliwie a spalony olej do łańcucha to standard. Przez ten czas wymieniony pierścień na tłoku a ostatnio tłok i śruby od tłumika i śmiga dalej. Wymiana świecy raz na jakiś czas i nic więcej dokładać nie trzeba. Jakiś czas temu brat kupił od kogoś z tego forum identyczną, młodszą i podobno zepsutą za mniej niż 250 zł. Wystarczyło wyregulować i działa jak nowa.

Stara jara babcia

Ale fakt  lania  przepalonego oleju  do smarowania to karygodne.Bo zapewne ta jego czarna barwa  to skrywa w sobie same  dobre rzeczy  które nie działają ujemnie na  nasze zdrowie.Ale mamy wolny  kraj  więc  kto  chytremu  lub ....... zabroni :wacko:  :wacko:

A jaki ja mam kontakt z tym olejem, który smaruje łańcuch? Zapytaj palaczy czy papierosy nie szkodzą i nie niszczą środowiska.

Stara jara babcia

Ale fakt  lania  przepalonego oleju  do smarowania to karygodne.Bo zapewne ta jego czarna barwa  to skrywa w sobie same  dobre rzeczy  które nie działają ujemnie na  nasze zdrowie.Ale mamy wolny  kraj  więc  kto  chytremu  lub ....... zabroni :wacko:  :wacko:

czarna barwę olej przepracowany zawdzięcza przede wszystkim sadzy która jest wypłukiwana z silnika a to że używa się go do smarowania łańcucha nie jest większym przestępstwem niż palenie go na surowo w jakimś tam palniku , może nawet i lepiej że olej do smarowania ma ciemniejszą barwę bo łatwiej dostrzec jak jest wyrzucany z łańcucha przy pracy co świadczy o poprawnej pracy pompki oleju, a ilość zużytego oleju jest marginalnie niska w porównaniu do ilości drewna które piła zdąży pociąć

Różnice widać jak  sie  chlasniesz piłą  i rana paprze się przez  pół roku

ale jak  juz napisałem wyżej    mamy wolny  kraj  więc  kto  chytremu  lub ....... zabroni  :wacko:   :wacko:

Bo  po co wydać 5PLN za litr  swieżego  oleju  jak sąsiad leje  przepracowany

 

Wypijmy za drzewa, z których będą nasze trumny! Niech rosną jak najdłużej!

nie życz drugiemu co tobie nie miłe bo jak na razie umiem bezpiecznie posługiwać się piłą a w przeciwnym razie z twoich słów wnioskuję że raczej w razie potrzeby nie będę mógł liczyć

mówisz 5zł litr oleju , może dla ciebie to grosze , ja dla mnie to trzy bochenki chleba 

a skoro problem tkwi w barwie i pochodzeniu oleju to sądzę że zmiana źródła pochodzenia oleju z silnika na skrzynię biegów pozwala załagodzić konflikt

 

 

 

Przepraszam poprawiłem swój post, co do oleju ze skrzyni to  już mniejsze zło 

 

 

nie wiem skąd wam się wzięło że leje przepracowany olej silnikowy, bo tego nie robię. leje świeży olej do smarowania łańcucha