Pszenica przewódowa Tybalt

Może sprawdź to dokładniej. Moja wygląda prawie identycznie, jest jedna różnica, wystająca część z ziemi ma max 5mm. I trzeba się schylać aby to zobaczyć. Jednak wykopana i przeniesiona do domu wychodzi dalej z gleby już w kolorze zielonym a czubeczek 5 mm odpada lub wisi zasuszony. 

po jaki gwint na jesieni siejecie przewódki ? nie rozumiem tego totalnie..... zależy czym siejesz jak masz zestaw uprawowo siewny to bezpośrednio w to wjeżdżaj

ja siałem granus końcem października,było -18 bez sniegu i jest nieźle jak narazie

Dla pewności zrobię test bliżej wiosny, ale wątpię, że pokaże on cos co wolałbym zobaczyć

W moim przypadku, siana na jesieni dała 2t więcej na gorszym stanowisku niż siana normalnie na wiosnę przy takim samym nakładzie, więc się opłaca.

Mam zestaw, ale chcę jeszcze czymś ruszyć ziemię przed siewem.

po jaki gwint na jesieni siejecie przewódki ? nie rozumiem tego totalnie..... zależy czym siejesz jak masz zestaw uprawowo siewny to bezpośrednio w to wjeżdżaj

może po to aby zaoszczędzić wodę?

po jaki gwint na jesieni siejecie przewódki ? nie rozumiem tego totalnie..... zależy czym siejesz jak masz zestaw uprawowo siewny to bezpośrednio w to wjeżdżaj

Dwa razy kupiłem przywódkę ale się nie udało na jesieni i siałem wiosną. W tym sezonie się udało na koniec listopada po kukurydzy. Więc się przekonam czy warto siać jesienią zamiast wiosną i wtedy ci odpowiem po co przywódkę sieję jesienią albo czemu tego nie robię.

 

A chciałem to sprawdzić gdyż słyszałem że siane jesienią plonują lepiej.

Może i jest to prawda że plonuje lepiej ale to nie było bezpieczniej zasiac ozimej ?

Na koniec listopada po kukurydzy? No mogłem aby sprawdzić co z tego wyjdzie w porównaniu plonu przywódki i ozimej sianej na koniec listopada, jednak tak nie zrobiłem.

A co to takiego ze to koniec listopada ? Chłopie u nas jeśli jest możliwość wjazdu na pole to sieje się ozimą pszenicę nawet i pod koniec grudnia

hmm jest coś takiego jak optymalny termin siewu...

 

Hehe dobre... naprawdę.zresztą róbcie jak chcecie potem niema co płakać ze są takie a nie inne efekty widzę ze niektórym to wgl nic nie idzie przetłumaczyć ani wytłumaczyć kończę dyskusje bo niema sensu jej prowadzić

hmm jest coś takiego jak optymalny termin siewu...

ten optymalny termin siewu chyba dotyczy optymalnej pogody, która ostatnimi laty jest strasznie kapryśna.

20 września siałem pszenice, a 20 listopada tą samą odmiane po kukurydzy i odziwo ta pózniej siana dużo lepiej wygląda

A co to takiego ze to koniec listopada ? Chłopie u nas jeśli jest możliwość wjazdu na pole to sieje się ozimą pszenicę nawet i pod koniec grudnia

A więc co robisz do połowy grudnia na tym polu że siejesz pszenicę ozimą na koniec grudnia? Ciekawe w jaki sposób przechodzi okres jarowizacji skoro ona nawet nie skiełkuje przed zimą? Coś chyba fantazjujesz albo nie wiesz dokładnie co rodzice sieją.

może troche przesadził, ale mój znajomy często siał pszenice około 10 grudnia. Na jesieni wszyscy się śmiali, a wiosną przeganiała inne pszenice. Nawożenie, dobór odmiany i łaskawość pogody

A więc co robisz do połowy grudnia na tym polu że siejesz pszenicę ozimą na koniec grudnia? Ciekawe w jaki sposób przechodzi okres jarowizacji skoro ona nawet nie skiełkuje przed zimą? Coś chyba fantazjujesz albo nie wiesz dokładnie co rodzice sieją.

rodzice sieją ? Nie no jakość tej rozmowy mnie normalnie bawi... hehe rodzice sieją... normalnie na sam początek dnia mnie już ktoś rozbawił na cały dzień poza tym dla czyjejś wiadomości to w polu mam już w październiku wszystko zrobione łącznie z herbicydami...ale były jakieś lata ekstremalne nie musiały być u mnie ze sialo się pod koniec grudnia a pszenica wychodziła pod śniegiem lub od razu na wiosnę ale co ja tu będę się rozpisywać przecież fantasta ze mnie jest

Dobrze że zdobyłeś odrobinę odwagi i powiedziałeś wszystkim jak odbierać twoje wpisy.

po jaki gwint na jesieni siejecie przewódki ? nie rozumiem tego totalnie..... zależy czym siejesz jak masz zestaw uprawowo siewny to bezpośrednio w to wjeżdżaj

M.in. taka jest rola przewódki, że można ją siać dowolnie, późną  jesienią lub wiosną. A decydując się na siew jesienny zyskujemy lepsze gospodarowanie wodą, lepszy wigor wiosenny (oczywiście jeżeli przezimuje :-) ) , no i wyższy plon oczywiście co za tym idzie.

A żeby zabezpieczyć się przed skutkami wymarznięcia to wystarczy ubezpieczyć uprawę 

Od kilku lat sieję przewódki i uważam, że na słabych glebach i przy regularnych wiosennych suszach Mazowieckie, okolice Serocka )nie ma lepszej metody uprawy jarych zbóż - różnica średnio ok. 2t/ha w plonie.