Ursus C-360

Widzę, że c360 jest członkiem rodziny

Sporo zdjęć masz 60 kiedyś to chyba było jej stałe miejsce kiedyś koło domu?

@Sianek 

 

Można tak powiedzieć Tak na serio to jest sporo fotek przy ciągniku bo w tamtym czasie było w rodzinie sporo małych dzieci i jak ktoś przyjechał to gdzie chciał mieć zdjęcie? Oczywiście na ciągniku a ktoś musiał te dzieciaki asekurować...stąd i obecność dorosłych

 

@Krystian111100

 

O wiele za mało ale co poradzić..Mam jeszcze kilka nie wywołanych klisz które muszę wywołać..liczę że tam będzie trochę więcej fotek c-360...może znajdzie się jakaś fotka sprzed remontu. Z początku stała tutaj z przodu potem Tata zrobił wiatę z tyłu i stała pod tą wiatą..Jak tynkowaliśmy dom wiata poszła do rozbiórki a c-360 pod chmurkę....

U  nas jak pielgrzymka się zatrzymywała to zawsze były pytania czy mogą sobie zdjęcie zrobić na ciągniku z dziećmi , mina tych małych becharów bezcenna gdy siedziały na siedzeniu 

To u Ciebie w sezonie letnim pewnie nigdy nie ma spokoju  Teraz też się zatrzymują? Nie ma się co Dzieciom dziwić zawsze to była jakaś atrakcja Sam od kiedy pamiętam strasznie pchałem się na ciągnik Tatę to aż chwilami denerwowało bo nic na spokojnie nie mógł w polu zrobić tylko zawsze ja musiałem z nim w pole jechać 

Mateusz , może by tak powrócić do białych napisów ?