Garaż

po ile sprzedajesz zboże ?

dołączam się do pytania

Opryskiwacz w jednym pomieszczeniu ze zbożem?

Opryskiwaczowi to raczej nie przeszkadza :rolleyes: .

ale zbożu tak

Niby w czym pusty opryskiwacz , z dala od zboża , w ogólnym porządku tam przeszkadza ?

Jak tam po odśnieżałeś dzisiaj coś ? u mnie rano to śnieżyca była a to zboże to na siew sprzedajesz czy jak ?

Używałeś już tego opryskiwacza czy to nowy zakup ile litrowy ,napisz jak ci się sprawuje myślę o zakupie takiego Biardzki 600l.

Raczej podczas kontroli nie ma tłumaczenia, że czysty, nowy i nieużywany. Są określone przepisy i trzeba się do tego stosować.

Powodzenia w samodzielnym myśleniu . Jak zrobi tu kurtynę to będziesz wtedy szczęśliwy ? Na czas kontroli wyniesie go na zewnątrz i już będzie zgodne z przepisami B) . Zresztą pytałem co w tym złego , a nie jak stanowią przepisy wymyślone w Brukseli .

@Pisklaczun 

@Richardo29

 

Pszenica 550-650zł

Owies 400-450zł

Żyto 500zł

 

Oczywiście mówię tutaj o sprzedaży detalicznej po ludziach nie o skupach i cena zależy od kilku czynników  

 

Jak ktoś bierze po worku dwa to wtedy cena jest wyższa.

Zależnie czy zwraca za worki  albo daje worki na wymianę też jest różnica w  cenie.

Stałym klientom sprzedaje troszkę taniej tyle że ładuje do worków i nic mnie nie obchodzi...worki zwracają nikt nie wybrzydza na ile się umówisz tyle płacą przyjeżdżają i zabierają wszyscy są zadowoleni a ja żadnych dodatkowych kosztów nie ponoszę.

 

Najbardziej nie lubię sprzedawać z ogłoszenia..Dajesz ogłoszenie ktoś dzwoni umawiasz się tak i tak a potem jak przyjeżdża to dalej za dużo i targowanie...do worów trzeba czasem dołożyć...jeździć bo ktoś nie może trafić więcej użerania niż to wszystko warte...

 

@Starybudnik2

 

W jednym pomieszczeniu razem stoją tylko 1 max 2 dni.Po prostu ładuje na strychu do worków potem znoszę na dół żeby już było gotowe i na drugi dzień kupiec zabiera .Wrzucając tą fotkę nie myślałem że dyskusja rozwinie się w tą stronę  

 

@Solek01

@Zetorki12

 

 

Może nie tyle zbożu co pewnie urzędnikom....

 

@Pimper21

 

U mnie na razie nie ma co odśnieżać..Teraz coś prószy ale nie wiadomo co z tego dalej będzie To co widać we workach idzie na pasze.

 

@Azor07

 

Opryskiwacz używam już dwa sezony 400l/12m Jak do tej pory jestem z niego bardzo zadowolony oby tak dalej  

 

@Starybudnik

 

Patrząc od strony przepisów zgoda ale nie takie rzeczy ludzie robią i na przepisy nie patrzą. Z resztą nie oszukujmy się niektóre przepisy są mocno naciągane niektóre wręcz absurdalne..nie koniecznie mam tutaj na myśli te o Sor chociaż i tam można by się było przyczepić. Wiadomo jak by opryskiwacz stał na środku garażu obsypany zbożem albo worki były poopierane o opryskiwacz albo mieszał bym pasze a obok stały by Śor to wtedy zgoda.

 

@Zetorki12

 

I właśnie o to chodzi we wszystkim trzeba zachować trochę umiaru.Jak byśmy chcieli robić wszystko idealnie zgodnie z przepisami to prawdę powiedziawszy nic by nie można było robić  i wypadało by zrobić całkiem osobne pomieszczenie tylko na opryskiwacz,,sor cz nawozy ale prawda jest taka że mało kto może sobie na takie coś pozwolić .Wolę żeby stał tutaj (powtarzam jeszcze raz zboże jest tu tylko przez chwilę-nie jest w tym pomieszczeniu magazynowane) w suchym miejscu niż ma stać na polu lać po nim i dalej to co na opryskiwaczu idzie do ziemi...

 

 

Unia unią ale przepisy wdrażają nasi i to jest najgorsze. Pamiętam jak była nagonka aby miejsca udoju krów wykładać płytkami i coś tam jeszcze, pracowałem w Irlandii i byłem pewnie na ponad 200 farmach i ani jednej ściany w płytkach nie widziałem. Dopłaty bezpośrednie pewnie też nasi skomplikowali.

Właśnie w tym rzecz , że co niektórym wyłącza się zdrowy rozsądek i myślenie .

Kolego ceny masz niskie ale sprzedaje się po tyle ile kupiec skłonny jest dać ,według Ciebie cena owsa 450 zł masz ,i jakiś zysk z uprawy masz czy dokładasz do interesu ,w zeszłym roku sprzedawałem 500 zł teraz praktycznie resztki zostały  wszystko po 600 zł pszenżyto tak samo pszenica 700 wlkp

Kolego zboże zawsze jest najtańsze na południu polski a co do przepisów to polscy urzędnicy są bardziej unijni niż unia i przepisy respektują po swojemu   

Opryskiwacz w jednym pomieszczeniu ze zbożem?

a widzisz na tym zdjęciu zboże? bo ja nie.

Dobrze a teraz tak mi na myśl przyszło co powiecie na to jak w sklepach z opryskami itp sprzedają worki na zboże czy też ziemniaki

Po co pompę wykręciłeś ?

też pompę wykręcam raz zostawiłem to na wiosnę membrany do wymiany ( zesztywniały od mrozu i nie chciały się odkształcać) a co za tym idzie nie było prawidłowego ciśnienia.

a tak odkręcam 2 śrubki zdejmuje 2 węże i pompa do piwnicy i spokój.

@solek01

@Zetorki12

 

No niestety...zamiast uprościć to byle kłody pod nogi podrzucać..

 

@Marian2011

 

No niestety u nas takie ceny...dostosowuje się mniej więcej do tego co jest po ogłoszeniach..Można cenić ale co z tego jak wtedy nawet pies z kulawą nogą się tym nie zainteresuje bo ma w koło kupe innych ofert. Powiem tak... coś tam nawet przy tej cenie zostaje tyle że ja za wiele w uprawę owsa nie inwestuje W moim regionie takie ceny to marzenie..

 

@Przybyslawice5211

 

No niestety taka prawda ale nawozy,śor,paliwo kosztuje podobnie jak w innych regionach a płody rolne potem sporo tańsze jak w innych regionach.

 

@Bartas616

 

Worki to worki nie ważne z czym  

 

 

@Lew908

 

Dokładnie  ale takich przykładów  można by mnożyć 

 

@Maniek101

 

Zawsze na zimę wykręcam i wstawiam do kotłowni żeby potem na wiosnę nie było niespodzianek W tej pompie nie ma jako takich korków spustowych żeby wodę spuścić tylko trzeba ściągnąć węża a jak już wąż ściągnięty to lepiej całą wykręcić i wstawić w ciepłe miejsce  

 

@Czesio200

 

Dokładnie Minuta roboty i człowiek śpi spokojnie  

 

 

Z tymi przepisami to jest na tyle wariactwo , że sami kontrolerzy o tym wiedzą i przyznają rację w wielu przypadkach rolnikowi , ale przepisy obligują ich do egzekwowania przepisów mimo ,że czasami są absurdalne .

 

 

 

  Cieszę się z kilku okolicznych krowiarzy , którzy w nosie mieli przepisy i wozili obornik na pole w Grudniu bo warunki ku temu sprzyjały , to chyba pozytywny znak ,że ważniejsze są realia niż papiery

 

 P.S. Tak sobie teraz myślę , niektórzy krzyczą że zniosą dopłaty - to nie możliwe , bo czym będą grozić rolnikom za nie przestrzeganie przepisów ? :lol:

 

 

 Szkoda ,że nie mieszkasz bliżej , mój tato właśnie szuka zboża paszowego do kupna ( owies) cena u nas też 40 zł (owies czarny/gniady) , zworkowanie po stronie sprzedającego .

Dopłaty i tak się skończą w 2020 wiec spokojnie Wożą w grudniu niech wożą tylko niech sie potem nie zdziwią jak ich ktoś podkabluje i im dopłaty zabiorą

W 20 się nic nie kończy , tylko będą wymyślać od nowa . A co do kablowania - to może się nie kablujmy .