Swojska Kiełbasa

Też bedzie ,niech dorośnie.

A ja tam kiełbas nie jem

Nie mów żeś weganin  

A może nie je tylko kiełbas, a inne wyroby tak

U Ciebie jak jest to ładnie uwędzoną.Ale u nas jak wedzilismy to przy okazji pilislmy z bratem u wujkiem wodeczke i tam przylozylismy do wędzarni drewna to jak wyciaglimy kiełbasę to cała była spalona ale zjeść się dało praktycznie zero tłuszczu ale czuć było w gębie ze strzela

a galaretka w srodku jest?

Samemu hodować albo jechać do chłopa kupić zabić przerobić  i mieć Acha to nie legalne

Można legalnie tylko trzeba w rzeźni zabić.

A z ogniska kiełbasa jaka dobra, nawet lekko przypalona.

@mfek3050 z ogniska to może być nawet cała czarna i tak się zje 

Samemu hodować albo jechać do chłopa kupić zabić przerobić  i mieć Acha to nie legalne

nawet hodowla jest nie legalna jeśli nie ma księgi rejestracji świń, zarejestrowanego kabana można tylko albo na zakłady mięsnę albo do innego gospodarstwa a komukolwiek innemu to jest ciężko odsprzedać legalnie hodowanego kabana,  w okolicy było kilka kontroli to kto miał na własne potrzeby 1-2 kabany to kazali w ciągu 2-3 dni zlikwidować hodowlę i podobnie jest z tymi co chowają na sprzedaż na mięso , więc taka sytuacja i takie mlony siedzą po urzedach i tworzą to nieszczęsne bezprawie

Konteno straszny malkontent z Ciebie...

nie malkontent tylko po prostu na podlasiu jest gorsza sytuacja hodowców niż gdziekolwiek indziej w kraju

No nie ma lepszej niż swojska Jak dla mnie troche słabo uwedzona

U mnie też na razie nie mam ani warunków ani za bardzo czasu żeby się zająć taką małą hodowlą na własne potrzeby choć nie powiem bo co raz bardziej taką opcję rozważamy Odpadów u nas jest bardzo dużo ziemniaków też bo i tak kury tego wszystkiego przerobić nie mogą U mnie nikt świni nie zabije ani na wyrobach się tam jakoś  specjalnie nie znamy ale za to Szwagra Tata i Wujek traktują robienie wyrobów jak hobby i super im to wychodzi bo naprawdę wyroby niebo w gębie   U Siebie wszystko przygotowują a potem u mnie wędzą Jak do tej pory to mięso kupujemy po sklepach zazwyczaj zaufanych albo takich gdzie ktoś znajomy pracuje i jak jest coś godnego to daje znać Wiadomo że to mięso na pewno nie jest takie jak to od "chłopa" ale i tak jak się z tego zrobi wyroby to żadna sklepowa kiełbasa czy szynka się temu nie równa..W  tym roku było tyle mięsa co praktycznie z całej świni Jak u mnie takie sklepowe wędliny za bardzo nie idą to te robione wysprzątane już praktycznie do zera

 

Wędzimy na drzewie bukowym z dodatkiem wiśni,śliwy albo gruszki.

 

Wiadomo że zawsze coś się przy wędzeniu dziabnie można powiedzieć że to nieodłączny element całego rytuału   Tyle że jak wędzimy to dziabiemy spokojnie a dopiero po zakończeniu wędzenia robimy konkretną degustację i dokładamy do pieca Nie sztuka się tyle przy tym narobić żeby potem to wszystko przypalić  

Nie mów żeś weganin

 

 

Nie. Ale kiełbas nie lubię  i nie jem za wyjątkiem Grillowej,  Ja preferuje mięso wołowe  a nie świńskie    z świńskiego to tylko schab  i mielone lubię golonek i innych tam podrobów  nie lubię