Wyciągarka leśna ze STARA

Do regularnej zrywki raczej mało praktyczne.

z mokrych terenów dobra sprawa

będzie służyć przede wszystkim do sezonowego wyciągania drewna na opał

Do własnych potrzeb, "raz do roku" jak najbardziej Chodziło mi o to, że np. na zrębie średnio się sprawdza takie cudo. A sprawdzi się też na bank przy wyciąganiu utopionych traktorów bo moc ma nieziemską

mam plan na budowe takiej ale na bazie duzej wciagarki

jakie masz biegi w niej ? 1.2 i luz? nie idzie za szybko beben zwijajacy ? mozesz mi sto opisac jak to działa i jakies zdj powysyłac moze byc mateuszs2@onet.pl lub priw

A sprawdzi się też na bank przy wyciąganiu utopionych traktorów bo moc ma nieziemską

ale raczej z większym koniem bo takiego władka to pewnie by ściągneło w stronę topielca

jakie masz biegi w niej ? 1.2 i luz? nie idzie za szybko beben zwijajacy ? mozesz mi sto opisac jak to działa i jakies zdj powysyłac moze byc mateuszs2@onet.pl lub priw

bieg ma tylko jeden+ luz, prędkość zwijania w sam raz, wyciągarka od stara 266 + konieczne modyfikacje (luzowanie bębna orginalnie za pomocą sprężonego powietrza po modyfikacjach mechanicznie "ręcznie")

 

Zamierzasz zbudować podobną?

 

ale raczej z większym koniem bo takiego władka to pewnie by ściągneło w stronę topielca

"łyżka" robi swoje i może utrzymać niezłe obciążenia, poza tym istnieje możliwość zamocowania drugiej liny mocującej od  wyciągarki pod ciągnikiem do jakiegoś elementu otoczenia, drzewa, drugiego ciągnika itp. co daje naprawdę dużą siłę uciągu