Fendt

W lubelskim się od nich roi

 

 

Na naszej obwodnicy Bartek lepszy 930 śmiga :-D

Mówisz o Tym Gościu z Glinojecka co obrabia ziemie w Żelechowie..? 

to się nazywa głupota... <_<

Mi mówił że z Płońska są. Ostatnio insignia go trzymała na obwodnicy. :-D Mijałem go w górze kalwari, minęła godzina a on już u nas na obwodnicy :-D

czemu głupota?

 

@Bartek przecież to ponad 180 km

Ja gadałem z nim na CB... To mówił że jest z Glinojecka   Lata na Mińsk - Wyszków - Pułtusk - Glinojeck   Sprzęcik ma Fajny 

Ja miałem okazję z nim oczy w oczy gadać przy jeżyku w górznie. Jak wpadł tam tą 930 to pół parkingu zajął a był bez lawety :-D Jadą tyle na ponad 200 ha więc im się opłaca :-)

To w Żelechowie ma 200 ha ? O Panie... 

A w okolicach Płońska mają ponad 1200 ha ;-) Na żelechowie postawili silosy zbożowe teraz :-)

To przez wyszków mu ze 200 wyjdzie lekko No ale sprzęt ma to się może wozić

Czepia Lawetę.. Na Lawecie chyba 814 czy 812 i ogień 

Do 930 Fendta zachipowanego na 390 km mają lawete 3 osiową a na niej zazwyczaj albo pług albo case mx 170 z rozsiewaczem, ładowarka jcb i agregat uprawowo siewny :-D

Kto bogatemu zabroni

Obrabiając 1400 ha i dojąc coś około 300 krów też byś miał kasę na takie zabawki :-D

No raczej

jak w zeszłym roku utopił tego Fendta na polach byłego PGR Żelechów na wilczyskach koło stawów to całą niedziele go odkopywali koparką a w poniedziałek go fadroma z kopalni wyciągną tak go zassało  

Widziałem zdjęcia z tej akcji. Pół Fendta zanurzone było :-D

Niezłe musiało być bagienko jak taki byk zaniemógł

nom koparka z kopalni przyjechała odkopała go a potem go targali

ostatnio  był po zborze tym Fendtem i wanienka z wózkiem Dolly o ile dobrze pamiętam to było w piątek jak na pizzy byłem w Żelechowie  

 

Weź pod uwagę to że ten ciągnik waży grubo ponad 10 ton plus obciążniki i maszyna. Tak że wcale nie przez Wszystko przejdzie :-D

Ta jak oni go odkopali to w ten dołek woda nachodziła

No masa też ma wpływ bez wątpienia

@Galinek to i pewnie ładny stawik po nim został

no spory dołek ale zarównali zaraz a potem jakiś chłopaczek na myjni w Orlenie  w Żelechowie pół dnia go mył z tego błota spora kupka ziemi została