Kubota L5040

Jak sie kubota sprawuje? kabina polska??..w mojej 5030 juz 3000 mtg i bezawaryjnie

Ja mam 700h juz czas na wymiane oleju w skrzyni duzy wydatek bo 45litr idzie. Kabina polska firmy Naglak duzo czesci w niej dobrych firm w koncu 10 tys kosztowala, w porzadku ta kabina, z zona sie spokojnie miescimy. Ciagnik sprawuje sie dobrze, kiedys wlalem przez pomylke do zbiornika ok 15 litr benzyny i jezdzilem jak zlapalo to kulal slabl ale nie gasl jak zostala prawie sama benzyna to juz nie dalo sie jezdzic ale do domu na 1 biegu dojechalem. Wyczyscilem wszystkie przewody nowa ropa i chodzi bez problemu juz 2 lata. Ktory na elektronice by to przezyl

tyle to mi zetor 8111 palił .

Tez sie szykuje do wymiany w skrzyni oleju.W przednim moscie ostatnio wymienilem...ja mam kabine orginalna kuboty,nie narzekam klima,radyjko,ogrzewanie tylko w  2 osoby ciezko sie pomiescic:P

do jakich prac jeszcze ja wykorzystujesz? ja czekam aż mi moja przywioza

Jak Ci przywiozą to sprawdz najpierw jak są założone cięgła naciągające dolne ramiona podnośnika, u mnie były na skrajny otwór i po pierwszym opuszczeniu sprzetu się wygieły.

Ja do niej przypinam wszystko co mam, najczęściej śleza pilmet 1000l i rozdrabniacz gałezi 1.8metr bo mam 3.5 ha sadu. Rozdrabniacz stawia nieraz duży opór ale Kubota ciągnie go dużo lepiej niż 60-ka która wczesniej miałem. Możesz zobaczyć jaki wielki chwast kosiłem w tym roku      https://youtu.be/DyZvkfYwsGg

Czesto też robie kultywatorem przed siewami albo w mlodych drzewkach, mimo że mam zetora 6245 z przednim napedem wole Kubotą bo sprawniej szybciej, nawracanie trwa chwile i na małym obszarze, podnośnik reaguje od razu nie jak w zetorze. W tym roku roku robiłem wielką talerzowką 2.4metra co waży 550kg i szło sprawnie. A mała talerzówka to pikuś. W tym roku też pługiem grudziąckim 3 skiby pierwszy raz orka siewna, pod taką średnią góre to stawał ale włączałem blokade i od razu ruszał, sucho bardzo było, pług nie chciał wchodzić. Obciązniki załatwily by sprawe, silnik to ciagnie super. 

Ciągam też przyczepe D47 ze zbożem z pola i potem 10km na skup po górach, żadnego problemu hamulca przyczepy można by nie używać. A nie mam górnego zaczepu tylko dolny, do którego przykręcam tzw śrube czy łącznik podnosnika, taką klamre mam zrobioną, naciągam i żadnych luzów.

Dosłownie służy mi kubota do wszystkiego.

Jedynie ta skrzynia biegów nie za bardzo jest, tylko 4 biegi ten drążek po lewej stronie nie za wygodny. Wolał bym automat jaki mają te ciągniki z rynku zachodniego. 

ja to głównie do owijarki, zgrabiarki, przetrząsarki, opryskiwacza 1600 litrów i może siewnika 3 m. A możliwości podnośnika już sprawdzałeś? ile najwięcej podnośiłeś? i łącznik centralny też masz z takim małym otworem na kat.I czy zmieniałeś koncówkę na kat.II?

Najcięższa to ta talerzówka 550kg plus obciążniki od ciągnika na niej ze 100kg na tyle, też długa, przodek już łatwo można było unieść np przy szybkim ruszaniu. Ona jest do większych ciągników, od kolegi pożyczałem. 

Łącznik mam zwykły, jedna dziura mniejsza. A chciałbym na dolnych takie coś jak ursus sadownik 5044, te dolne kulki z takimi naprowadzaczami

 

chodzi Ci o eurohaki na cięgnach dolnych? a obciążniki z przodu masz? myślę że do końca tygodnia juz wszystko sam posprawdzam i przetestuje tak jak bede chciał

Znaczy mam eurohaki ale ten ursus miał  jakies wieksze te kulki i z takimi uchwytami że łatwo trafić, obecnie rzadko używam tych haków, szybciej normalnie założyć sprzęt. I przy podpinaniu jest jeszcze taki problem że ramiona są sztywne i jak coś krzywo stoi żeby zapiąć trzeba kręcić ciegnem prawego ramienia a potem trudno spowrotem ustawić prosto, w starych 360 ciegna mialy podluzne otwory i bylo ok. Też jak jakims sprzetem szerszym wjedziesz np na granice nawet siewnikiem to tylne koło może zostac w gorze i trzeba podniesc

a chodzi Ci pewnie o kule z kołnierzami, a jak te tylne koło może zostać w gorze i trzeba podnieść? nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi

Tak te kule. Koło w górze jak jade siewnikiem co ma 2.5metra ciągnik 1.5metra szerokości, jak koło siewnika wjedzie na wyższy fragment ziemi np granica to nieraz zawisa tylne koło ciągnika, nie musi całkiem ale traci przyczepność, ale przeważnie przedni naped wystarczy włączyć. Nie wiem jak w innych ciągnikach, w zetorze i 360 mam luz na tych ramionach i jest lepiej jak tu na sztywno.

a no spoko juz wiem