Wałek Waryński

Gdzie kupiłeś? 

 

Też mam ten wałek...pochodził kilka godzin przy kosiarce i rozwaliło się łożysko na krzyżaku...poszedł na gwarancje mieli zrobić..czekałem dłuższy czas..potem okazało się że kurier niby zgubił paczkę z moim wałkiem i koniec końców dali mi nowy.Jak na razie się kręci ale to już nie jest to co dostałem do kosiarki  http://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/525246-wa%C5%82ki-przegubowo-teleskopowe/ niby wszyscy się dziwili że tyle chodził od 2009-2014) bo miał być do kosiarki za słaby a chodził lepiej jak ten nowy...

Waryński jeszcze coś klepie czy tylko na znaczku jakiś rzemieślnik jedzie?

Ja kupiłem od Waryńskiego pompę hydrauliczną do 360 i pochodziła 1,5 miesiąca. Będę reklamował, zobaczę co z tego wyjdzie. Dodam tylko że Zetorowska najmniej wytrzymała 2 latka

Kupiłem do Sipmy kostki 460Nm. Po 1,5 ha jeden krzyżak się zagrzał i nie dało się nim ruszyć. Drugi wałek na gwarancji dostałem we wrześniu. Słaba reklama.

prorok Kupiłem również w tym sklepie co kosiarke za 100zł więcej można kupić frezowany i dość konkretny wałek ale ja dużo nie robię ciężkim sprzętem bo tylko opryskiwacz i rozsiewacz tak, że może wytrzyma u mnie znajomi tylko z tej firmy biorą jak na te czasy to dość pewna firma chyba

Kupiliśmy z waryńskiego kilka talerzy i również nożyki co jak co ale materiał jest o wiele grubszy niż w talerzach tych normalnych polskich i na dodatek jeszcze są pomalowane podkładem jak i farbą. A cena ich jest droższa o podajże 40zł od tych normalnych... jak na razie super się sprawują jak i noże

Taki sam wałeczek posiadam, chyba sam Rafał widziałeś  

Ciekawe ile polata Ci ten wałek, oby jak najdłużej

Ja mam stary polski LFMR C737 rurkowy w przekroju "cytrynka" , na zatrzaski , już w 3 kosiarce pracuje + sieczkarnia jednorzędowa do kukurydzy i nawet krzyżaków w nim nie wymieniałem , ani rurka się nie skręciła , a bywało ,że ciągnik 48km przy sieczkarni gasł - to jest jakość ^^  Nowe kuszą ładnymi osłonami , ale jak kupować to tylko używany z czasów prl

A u mnie nowy wałek 460nm oczywiście Waryński popracował może z 1,5 godziny w rębaku walcowym gdzie stary wałek pracował dużo duzo więcej no i wysunął się kołek rozporowy trzymający rurę i obciął osłonę na krzyżaku, no teraz trzeba będzie reklamować tylko niepotrzebnie wbiłem z powrotem ten kołek żeby skończyć ciecie gałęzi.