John Deere 6150M

Frytek, każdy powinien dostosowywać sprzęt do wielkości gospodarstwa. I po części do obrotów w nim. Ale to już inna bajka, kolejna jest taka, że MASZ RACJE, postęp postępem, każdy do wygody sie szybko przyzwyczaja i jej szuka;) Melon- a wiesz ile ruska elektryka jest warta? Pokazują to doskonale zespolone zegary w belarusach;)

Mówią to Ci co nigdy jeszcze nie jeździli ciągnikiem podobnej klasy jak JD, nie wszyscy ale wiekszość. Mam za sobą godzinną przejażdżkę MF 5610 z prasą no po prostu cód miód malina, aczkolwiek jesli miałbym kupowac to wolałbym JD, jakoś tak o nich więcej się czyta. Półbiegi w rewersie to już jest cód techniki chce sie zatrzymać rewers do góry i stoje lub hamulce do spodu i sprzęgła nie trzeba używać tylko z tymi hamulcami to trzeba mieć komputer włączony obsługa prasy 2-3 przyciski i jedna wajcha i tyle jedziemy na przód takim sprzetem to aż chciałem robić u kolegi za darmo ale co zrobisz jak nić nie zrobisz pole się kończyło  

Za darmo bym tak niechciał,ile tu mózgu się zużyje.

 

Tu się z tobą zgodzę też bym tego nie kupił

Już nie pierdzielcie ze wolicie stare mechaniczne i najlepiej 330 360 i mtz bo to najlepsze. Wszystko się robi intuicyjnie nawet się na panel nie patrzy ręka sama robi co ma robić nóg praktycznie się nie używa komfort taki że szok a wy na starych papajach.... ludzie do przodu trzeba iść i nie bać się.

 

Wiesz co z tą c 330 przesadzasz czy taki MTZ jak byś nie miał innego robił byś nim ja wolę być obolały po całym dniu tak jak dzisiaj po sianiu. Elektronika jest dla bogaczy. Nie to ,że mnie nie stać stać mnie a co ale po co?

Nooo... i pospadały mi właśnie tatuaże... których nie mam...

I bardzo dobrze, niech wszyscy tak myślą że MTZ przeżyją, fenda, JD, ja się cieszę że jest dużo takich osób. Moja konkurencja sama się wykańcza, pół polski ,,ługorem stanie,, zboża będą droższe.

 

A ten kokpit z belarusa to jak w tupolewie :lol:

zobaczymy jak dotacje sie skończą a te zachodnie wynalazki będą mieć 15lat i zaczną się psuć.

Oni tez to juz ponad 15 lat klepia bo w środku jest jak w JD 6910 a je robili od 98 r a 6900/ bodajże od 94 roku i tez podobnie w srodku

Te  zachodnie wynalazki po 15 latach i tak dalej będą więcej warte niż nowy rusek

 

@damianzbr dobrze to ująłeś

Jak się dotacje skończą to większy problem będą mieć ci małorolni bo im na koszta produkcji nie starczy , dotacji nie będzie, a ceny środków, nawozów itp. zostaną takie jakie były  . Zobaczymy kto się wtedy utrzyma, a ten z zachodnim wynalazkiem raz mocniej pasa zaciągnie i będzie jechał dalej.

zależy kogo uważasz za małorolnego. Czy tego co ma 30ha i robi je MTZtem czy tego co ma 15ha i robi JD :-D

Ja tylko bym chciał, żeby owe dotacje były do produkcji a nie do ha. Bankowo grunty orne by staniały i ponad połowa małych pseudo gospodarstw siejących zboże LEJKAMI, aby coś rosło wykruszy się

też bym wolał do produkcji. W tedy osoba która się więcej narobiła (przy zwierzynie) by więcej z tego wszystkiego miała, niż ktoś kto obsiał skosił i sprzedał

Toż macie do bydła, jeszcze wam mało,, ja do świń nie mam i żyje.

A szkoda że nie masz. Każdy kto odstawiałby towar na rynek powinien otrzymywać za to dotacje a nie za OBRÓCONĄ skibe. A tak poza tym, zacznij i Ty hodować bydło, też dostaniesz;)

A może by się tak za robotę wziąć? A nie tylko ręce wyciągacie po dotacje i dotacje

Przeczytaj prosze dokładnie to co napisałem i zastanów się nad swoim komentarzem.

Toż macie do bydła, jeszcze wam mało,, ja do świń nie mam i żyje.

 

ja do świń też nie mam a mam ich bardzo dużo, w dodatku płacą za nie ostatnio tyle co kot napłakał. Teraz dobrałem dzierżaw łąk, żeby bydło też chodować kupiłem na start 8 byczków i weszły dopłaty, tylko że zanim te byczki mi urosną to przez te dopłaty cena za nie spadnie z 7.5 do 6zł... albo niżej.

songo tobie to na prawdę ciężko dogodzić.

Płaczesz że nie ma dopłat do produkcji, nagle są, masz dopłatę do produkcji - do byczka - to teraz płaczesz że przez tą dopłatę cena spadła.

 

Weź do serca radę melona, bo z tego co piszesz można wywnioskować że robisz MTZ i masz do wszystkich o wszystko żal. Jak już radę wprowadzisz w życie kupisz 5 szt. MTZ schowasz w sąsiek i będziesz wyciągał co parę lat kolejnego gdy ten poprzedni już padnie. Też jakieś wyjście jeśli nie nie chcesz widzieć na podwórzu zachodniego sprzętu.

A jakby były do produkcji to by ich mało byłoby na dokładkę tak by ceny spadły bo by naprodukowali bez umiaru.

Pewnie, najlepiej naklepać hektarów, obsiać aby było, wziąść dopłaty do poplonów, nawozu nie kupować, złapać ekologie, jak żniwa przyjdą przytalerzować, bo kosić sie nie opłaca i za kombajn płacić,no, typowe myślenie człowieka obrabiającego pole tylko dla dopłat;)

a zabrać dotacje w całej Unii i będzie sprawiedliwie.i ziemi wtedy będzie dużo.

Najlepsze rozwiązanie;) i wtedy zostaną sami rolnicy a nie KRUSowcy

widzę yahoo przeczytałeś jeszcze raz mój komentarz i zrozumiałeś  

Hm to raczej Ty mój, dowodem czego jest koment powyżej;)