Massey Ferguson 206

ja dwa hektary przeżyta pokoszę i 10 hektarów słomy do sprasowania i po żniwach

jak się kombajn  sprawuje widać że w naszych rejonach te starsze MF są popularne 

Ja też jeszcze słoma a kombajn sprawuje się dobrze nie pamiętam kiedy było coż powarznego. U nas kilka jeździ podobnych.

w Wysokienicach u Jacka Ciacha jest 506 i dwa 307 i nie wiem czy on ma te kombajny

ja miałem 487 i sprzedałem i kupiłem bizona 56 i nie żałuje decyzji

Każdy chwali to co lubi ja mam zamiar kupić MF serii 500  a pożegnać się z Bizonem  B) myślę że nie pożałuje decyzji   zwłaszcza że bizon przeżył 23 sezony obóz w skr 

podobno seria 500 jest awaryjna i części drogie lepiej np MF 29

Jeśli już MF 29 to cena podobna do dominatora  każdy awaryjny jak schlastany a człowiek się cieszył jak kupował bizona że to mieniane i tamto będzie chodzić a tu lipa  B) ja wiem czy taka awaryjna ta 520 czy 525 ,530 tam nikt nie robi łożysk na wytrząsaczach i na maszynie i skrzynię rzadko bo zwolnice przy kołach a bizon to kalectwo w porównaniu do MF

Jak dla mnie jest on wystarczający. A psuć się nie psuje tylko olej się grzeje.

Somsiad mial mf i kosil nim 15 lat bez zadnych awari na 35ha teraz 5 lat gania nh 8030 i tez zadowolony kolega mial bizona i tez zmienil na mf500 tylko mial jeden problem z pompa wtryskowa pozatym juz jakies 4 lata a ja lubie żółte bestie chodz mysle nad zmiana na żółte felgi tylko