Farmtrac 675 DTN King

też się zastanawiam nad takim,jakościowo sporo lepszy od majora i Ursusa. tylko cena Kinga o 7 tys brutto wyższa od zwyklego

@wisera znowu wkręcasz.

Właśnie że nie wkręca,m, ciągnik jest w planach na przyszły rok

Pomarzyć zawsze można.. , niech się chłopak nacieszy

Całe życie na starej 30 i 3P jeździć nie można

Trzeba inwestować, z resztą już czas. A jaki ciągnik przyjdzie to nie powiem, bo sam jeszcze nie wiem, narzie się rozglądamy, ale coś więcej będe wiedział po Bednarach

w przyszlym roku pewnie juz kinga nie będzie

też się zastanawiam nad takim,jakościowo sporo lepszy od majora i Ursusa. tylko cena Kinga o 7 tys brutto wyższa od zwyklego

A ogólna cena takiego ciągnika jaka?  Bo 7 koła PLN. to nie aż taki kosmos.

A opłaca wam się przepłacać kilkadziesiąt tysięcy za nowy ciągnik zamiast wziąć jakąś konkretną używkę?

tak jak gadalem z dealerem to king 103 netto i od tego max 3-4 % upustu. ale do tego Klima ok 6 brutto,haki ok 1 tyś, obciążniki i się robi ponad 130 brutto

Klimek z ekonomicznego punktu to się nie opłaca, jak się kupuje Nowy to masz na kilka lat spokojna głowę,bym musiał sam do Francji jechać kupić bo od handlarza nie kupię

Mi osobiście podobały się starsze wersję niż te co teraz są, jakieś one takie długie teraz. Kupuj 100 km bo 75 to jest do przewracania trawy nie do orania. Mam 80km i też przekonałem się że to jest trochę mało.

U mnie ciągnik 100km to by się nudziło, a do przewracania siana jest 30

Ten w  7:54 Ci sie spodobał??

to za te 130-135 koła PLN kupił byś Kubotę. i miał byś całkiem inny komfort i wykonanie. teraz maja całkiem ciekawą ofertę. Lub NH T4.75 a jak bys dobrze negocjował to nawet w wersji HiLo byś wyrwał w tych pieniądzach w  jakimś takim średnim wyposażeniu;)

 

U kolegi jest kubota m-9960 i jest zadowolony. Minsuami są dosyć ciasna kabina mała masa do mocy.Plusem jest dość dobra zwrotność.Musieli jeszcze coś przerabiać w hakach bo nie chciały podejść pod jakąś maszynę nie pamiętam już dokładnie..Kubota jest na pewno lepszym wyborem lub jak nh t4

Nawet myśleliśmy nad NH, w dodatku ktoś z rodziny ciotki tam pracuje w fabryce czy czymś podobnym, w każdym bądź razie jest to firma New Holland, znajdująca się na Podlasiu. I myśleliśmy, ale głównie zastanawiamy się nad Kingiem albo Proximą najuboższą wersją.

Kubota 7060 po największych upustach 150 brutto i to przy sporych znajomosciach w chemirolu

Powiem tak - nie porównuj proxy z tym modelem , pomimo ,że jest on świetnie wyposażony to zetor ma lepiej wykończoną kabinę chociażby , jesli juz to majora , dlatego ,że proxę jak doposażysz to robi się cena spora , bo klima , lepsza skrzynia , nikt w tych czasach nie będzie jeździł nowym ciagnikiem ze skrzynią 10/2 (mówimy o zwykłej), major to na starcie wyprzedza proxę dlatego ,że ma skrzynię 12/12 więc to już plus , natomiast sredni udźwig itp.Pisząc do rzeczy moim zdanie na Twoje gospo lepszym zakupem od proxy będzie King , myślę ,że lepsza cena końcowa , z której myślę dealer coś urwie , albo coś dorzuci .

Jeśli koniecznie proximę i ma być na lata to warto się szarpnać na plusa , gdzie dokładasz ehr ,parę rzeczy i jest całkiem przyjemny ciagnik ,albo tak jak koledzy piszą t4.75 ale na główny ciagnik to raczej nie powerstara , tylko tego większego , bo komfort poprawisz , ale to bardziej na pomocnika .Takie moje zdanie .

Z drugiej strony najuboższa proxa jak piszesz to ciut wyższa klasa wykończenia , inna pozycja za kierownicą , tylko tak jak piszę , najuboższa owszem ma co potrzebne , ale parę rzeczy warto dołożyć , by później nie żałować , znam to po nas , gdzie forterra kupiona  z jednosekcyjnym rozdzielaczem , bo dwie sekcje były 1000 zł droższe , a później wywalone blisko 4 tysie na dołożenie rozdzielacza i kupa nerwów . 

kolego jeżeli chłodzi O kinga to jakosciowo kabina na poziomie procimy, dodatkowo amortyzacja kabiny super działa, a dźwignie od tuza pod ręką,won elektrohydr, załączenie napędu podczas jazdy. zwykły 675 za to wypada trochę słabiej od procimy,właśnie na poziomie majora

Majora dziadek i wujo nie chcą bo mówią że on "chiński" jest.

Mi osobiście bardziej podoba się King, bo ma łatwy dostęp do wszystkiego, ale w mocy to bym wolał Proxime, no ale jak się w niej coś rozdupcy to już tylko na serwis trzeba czekać. Ja ogółem jak bym mial kupować to najuboższą wersje, ciągnik ma robić w polu, a nie żeby w nim salon odpoczynku robić

Kup sobie Ursusa c380 tego nowego. Cena porównywalna do Majora a zawsze bedzie to coś świeżego. A zawsze jak ktoś nowy spojrzy w okolicy że to nowa 80-tka to bedzie wzbudzać zaciekawienie  

też mi się Ursus bardziej podoba od majora i chyba ma klime w standardzie ☺

Ursusa bym się bał teraz brać, bo to nowy traktor, i trudno o jego opinie. A jak się C380 zepsuje to już tylko serwis wzywać tak jak w Proximie. Ale zobaczymy

ja byłem na demo Ursusa bo byłem mocno na niego zdecydowany, ale po pokazach mam trochę niesmak. Z daleka wygląda ładnie z zewnątrz, ale w środku te plastiki nieciekawie wyglądają,sprzęgło ciężko chodzilo,nie wszystko jest dopracowane,ale cena dobra bo z Klima,obciaznikami przód,hakami po wstępnej negocjacji. a w standardzie pneumatyka dwu obwodowa i zaczep przesuwny

118 brutto spory ale piszę Z tel i nie mogę edytować