Class WAS 540

Ładna sprzęcik   kiedy zbierasz?

Czemu od razu nie zgrabiasz ?

musi trochę przeschnąć bo to w bele będzie robione jak pogoda dopisze to w sobotę mam zamiar już belować

 

jeśli chodzi o suszenie zbóż koszonych na zielono, to lepiej z tym nie przesadzac, bo zboża , w szczególności żyto szybko drewnieje po skoszeniu i bydło potem nie będzie chciało tego jeśc. Ja zawsze beluje następnego dnia po skoszeniu.

masiew dzięki za radę, dziś zbelowałem już z 80 arów wyszło 15 i pół bel zaraz wstawię fotki

Zadowolony jesteś z tego przetrząsacza ?

 masz może jakieś namiary na ramiona do takiego ? albo może w jakiś sposób dorabiasz ?

Szczerze to szału nie robił, po wymianie łożysk i małych modyfikacjach zimowych jest o wiele lepiej. Chodzi Ci kolego o widły tak? Jeżeli tak to ja dokupuje je w Grene na zamówienie.

 

Chodzi mi o "ramię wirnika" czyli ten gruby płaskownik . Kupiłem podobny przetrząsacz tylko was 450 do remontu i brakuje mi 4 ramion , widzę że te co są też już były popękane w miejscu mocowania do skrajnego otworu na talerzu (co się śrubą przykręca z nakrętką a nie tam gdzie się śrubę wkręca w piastę) .

 

   Nowe takie ramię 260zł brutto więc szukam innymi sposobami , w ostateczności dorobię ale nie wiem czy takie dorabiane wytrzyma . Palce (pazury , widły itp.) dokupię najtańsze polskie , pytałem użytkowników to podobno nie są gorsze od oryginału .

 

 

  Jakie to modyfikacje jeśli nie jest to tajemnicą ? Może masz jakieś cenne wskazówki odnośnie pracy takim przetrząsaczem dla mnie , ja jeszcze nie miałem z tą maszyną do czynienia , a kupiłem ją bo była w cenie nowego polskiego 2 wirnikowego na paski .

Ja jak kupowałem to te ramiona wszystkie miałem więc nie wiem skąd je wziąć i czy jakieś zamienniki są dobrej jakości, a jeżeli chodzi o te widły, palce to ja płaciłem chyba po 15 albo 12 zł za sztukę. A jeżeli chodzi o to co robiłem przy niej to tak ogólnie mówiąc to wzmacniałem ramę. Wymieniałem łożyska jedną zębatkę pare palców i smarowałem ją. 

 

A jężeli chodzi o jakieś wskazówki no to ważne jest dobre ustawienie tego przetrząsacza ale to chyba jak w każdym, odpalisz ją pierwszy raz to sam zobaczysz

Rozumiem . Też wymieniłem "koło stożkowe" u mnie to koszt 190zł z przesyłką był .

A gdzie to kupowałeś? bo ja to dorabiałem w tokarni. Jeżeli mówimy o tej małej zębatce która napędza tą dużą na tym całym kole przetrząsającym

 

Tak o tym mówię ,wszystkie 6 sztuk są takie same (napędzające karuzele i napędzane karuzelą ) u mnie ma ona 17 zębów (podobno głównie były 15 i 18 zębowe a te trudno dostać) , też się orientowałem ile kosztuje dorobienie to zaśpiewali 300zł i miesiąc czekania , dzwoniłem za używanymi to 200zł plus przesyłka ale sprzedane , pisałem do różnych firm i jedna załatwiła mi nówkę ale zamiennik polski za wspomniane 190zł z przesyłką : http://olx.pl/oferty/uzytkownik/JA07/    to jest link do tej firmy , mają w necie jakąś stronę ale nie mogę znaleźć ale jakbyś chciał numer konkretnie do osoby która zajmuje się częściami to pisz na PW

 

  P..S. Ile zapłaciłeś za koło ?

Czy ursus C330 da rade z podnosic tego claasa? Bo dzwonilem po podobnego i handlarz stwierdzil ze jest ciezszy od kosiarki rotacyjnej.

Czy ursus C330 da rade z podnosic tego claasa? Bo dzwonilem po podobnego i handlarz stwierdzil ze jest ciezszy od kosiarki rotacyjnej.

moja c-330 dawała rade podnosić ale w transporcie przodek trochę skakał, a i na polu jak duże pokosy były to nie dawała rady dobrze roztrzepać