Groch siewny Audit 12.04.2015

No super
Jaki plon docelowy ?

3.5 bede sie cieszył - 1 raz sieje

na robaka już ?? po co ? sypałeś pogłównie N ?

tak sypałem pogłównie N i S, mój doradca stwierdził ze 3m polifoski to za mało N

nie przesadzaj z azotem za bardzo, jak to wylegnie to przy kombajnie połowa zostanie na ziemi

Zaczynałem się martwić, że nie ma wschodów, a tu proszę jak zielono . Mój siany 17 marca przebija się ku powierzchni .Ps. w 2014 bez nawozów zebrałem 3t.

aa, myślałem że dałeś np Mocznik pod korzeń, dużo N nie wal bo się wyłoży.

Na robaka wg mnie oprysk za wcześnie 

to juz koniec nawozenia,

XTRO - kiedy wg ciebie warto dac oprysk?

na strąki .a azotu do 40kg N łącznie z npk

Na robaka w grochu się pryska jak zaczyna kwitnąć i pierwszy strąk kształtować, chyba że masz juz jakieś mszyce ale wątpię, na chwasty jak będziesz pryskał to dopiero jak bedzie groch miał 15cm i pamiętaj że na jednoliścienne i dwuliścienne pryska się oddziele z tygodniową przerwą. 300 kg polifoski w zupełności wystarczyło, azotu nie musiałeś dać, ja w tamtym roku dałem 300 kg yaramila corn i na 22ha plon się wachał od 3,8 do 5t z ha peluszki Milva. Pozdrawiam

na chwasty pryskałem tydzien po siewie,

trzeba jeszcze później poprawiac?

Jakies mikro po drodze? Jak go zabezpieczyć przed wyleganiem?

Ja nie pryskam po siewie bo jest duży koszt i trochę hamuje rośliny, miałeś szczęście że nie przypaliło Ci grochu bo powinno sie pryskać od razu po siewie dlatego że środek na 5cm gazuje. Jeśli Ci wszystkiego oprysk doglebowy nie wziął to pasowałoby poprawić, żadnych mikro i odżywek nie stosuje, jedynie co można w późniejszej fazie wzrostu opryskać Amistarem bo przy glebie jest duża wilgoć i biorą go choroby ale tu już trzeba policzyć koszty czy się opłaca. Przed wyleganiem też raczej niczym nie zabezpieczysz, chyba że wyłączysz wiatr i zlewny deszcz, strąki są wysoko i są ciężkie, nie ma siły żeby stał. Ja w tamtym roku na polu gdzie miałem 5t to miąłem 10-12 pięter i wszystko leżało.. 

Yacenty na chwasty trzeba patrzeć, ale przeważnie trzeba poprawić no i ew.jednoliścienne (Agil, Fusilade)

Co do odżywiania dolistnego to koniecznie siarczan magnezu przed samym kwitnieniem (gdy pojawią się pierwsze kwiaty na polu)

Co do grzybówek to dałbym spokój.

Co do wylegania to nie ma póki co rozwiązania na to, trzeba liczyć jedynie, że nawałnica i deszcz nie przyjdze i nie wklepie w Ziemie.

A teraz ja mam pytanie: gdzie zamierzasz sprzedać i po ile zł? Pytam bo  do tej pory siałem groch, ale cukrowy ale zakład niewypłacalny więc chciałbym spróbować na sucho.

Tak jak koledzy piszą- na zawiązanie pierwszego strąka i po 10 dniach poprawka. Ja tak zrobiłem i 0 robaka

Gorzej z badylem jest, pryskałem przedwschodowo, ale na jednym polu wybiło się ziele, jak w tym roku tak będzie będę zmuszony jechać Basagranem jeszcze albo podobnym ;/ 

zbyt mnie nie interesuje blondynki zjedzą

a grzyba bym nie opuszczał 0,6amistaru wystarczy