Nocna wizyta dzików

i co teraz bedzie????

ja na Twoim miejscu bym to zgłosił narobił zdjęć i zdjął wogóle folię to co porozwalały podrzucił ujezdził i okrył nową folią i oczywiście ogrodzil bo mędy wrócą. Współczuję, to dzisiejszej nocy?

Złapać k**wy i rozrywać ciągnikiem w ślimaczym tempie by zdychały jak najdłużej... Chociaż i taki widok by mnie nie satysfakcjonował...  :lol:  B)

Do Ministra Sawickiego fotkę wyślij.

rolnicy sami powinni parę dzików ubić i do warszawy pod sejm , ministerstwo rolnictwa czy kancelarię premiera zawieźć

w końcu część z nich należy do kół łowieckich i uczestniczy w polowaniach, a zwierzęta leżące pokotem na środku miasta zrobiłyby mocne wrażenie

 

Ja bym sie wsciekł jakby takie cos zobaczył ;[  U nas troszke wrony podióbały gdzie mi zabrakło kilka metrów siatki i juz sa spore straty a po tym co jest na fotce i filmiku to bedzie maskra w tych miejscach. Ponowne okrywanie juz za wiele nie da powietrze sie dostało  JA bym informował koło łowieckie żeby pisali protokól i niech teraz pilnuja w nocy bo napewno wróca jak raz posmakowały łatwego jedzonka.

znajomy widok dwa lata temu za obore podeszly straty znacznie mniejsze,zielony przyjechał i stwierdził ze on straty nie widzi bo to nie w uprawie,lecz w obrebie gospodarstwa,a jak mu stary troche przypału zrobił to buc sie boczy do tej pory,a tylko kazał zabezpieczyć kiszonke i bańke 5 smierdzidła dostał,pierwsze słowa zielonego ze na to paragrafu nie ma

 

pozostaje jedynie dość szybko spasać tą kukurydzę co została poryta , wybrać aż do ubitych warstw i zostawić pionową ścianę zabezpieczając aż do ziemi tymi resztkami folii