Fraugde

Z jaką prędkością orzesz w tym pługu i jakie średnie spalanie osiągasz na hektar? 

zazwyczaj to 7-8 km/h, ale jak niema kamieni to da rade nawet 12km/h bo próbowałem ale jak przy takiej prędkości uderzy w kamień to po pługach.... na jesieni było dość sucho to na hektar wychodziło niecałe 14 litrów.

No z takim pługiem to kubotka nie ma co robić oj z tymi korpusami dokręcanymi ciężko coś trafić niestety a może warto poszukać jakiegoś pługa obrotowego co?? ciągnik powinien sobie z tym  ładnie już śmigać i równiejsze pola są... 

Fendt309ls   masz racje, ale narazie niem kasy na nowy pług a skibe mozna by było wmiare tanio dokupić. A w przyszłości jak dalej bedzie opłacało sie gospodarzyc to pomyśli sie  o obrotowym 3x50

no masz rację w tym roku ceny to tak niezbyt są kurczę o połowę praktycznie płody na wartości pospadaly hmm a na zlomowiskach większych patrzyles ?? czasami i tam lubią mieć takie rzeczy ja czasami zostawialem ogłoszenia ze kupię czy w anonsach czy w skladnicach z częściami a nóż się ktoś trafi

byłem  u kilku handlarzy i pytałem o to ale nie mieli. jeden mówiłze sam by z chęcią kupił takie cos dwóch mi obiecało ze w niemczech jak sie trafi to przywiozą. Zobaczymy co to bedzie

No pewnie że tak no handlarz to przeważnie coś takiego może mieć

pożyjemy, zobaczymy a jak nie kupi to i tym sie obrobi. miałem taką ładną działke długą 2 ha to dało rade zaorac w 2h 40 minut czyli 1h 20 min hektar, nie jest źle

Hehe widze ze masz nawet czas na pomiary u mnie niestety nie ma już tak dobrze ale i spalanie na każdym kawałku inne wychodzi przy orce jeszcze takiej rozbierzności nie ma ale przy zestawie siewnym to masakra

to czemu u ciebie tak jest ?

Wynika to głównie z gleb mam od rędzin organicznych do piasków gdzie niegdzie zdarzają się górki ale niezawielkie i od tego biorą się u mnie rozbierzności w spalaniu 

możesz spokojnie dostać u handlarza podlaskie Strękowa Góra koło Łomży

farmers99 serio ? widzałes ze ma takie rzeczy ? dobrze by było masz jakis kontakt do niego ?

Fendt309ls  ale ty masz Fendta, najoszczędniejszy ciągnik ze wszystkich to tragedii niema

hehe mam Fendta i Zetora i palą tyle ile im się wleje

Fendt309ls  napisze ci w tajemnicy ze tez mam takie małe palny na przyszłość aby sprzedać JD i MF i kupic jakiegoś Fendt'a podobnego do twojego tylko ze takiego ze 120 koni, 612 najlepiej ale jak narazie to tylko marzenia....

ja bym brał na Twoim miejscu 512 C fajne maszyny to są ja swoim już zrobiłem godzin już jest lat u mnie sporo

a co ozancze te "C" na końcu ?

Dokładnie to jest Fendt Favorit 512 C i on ma 125km robiłem na tych maszynach to jak dla mnie po prostu wymiatacz wygoda skrzynia 50km/h ehr genialny a silnika aż miło posłuchać

nie wątpie tylko zeby dostac fendta w dobrym stanie to prawie ze cud. Mój wujek jezdzi do niemiec to mówił ze zazwyczaj jak neimiec kupuje ciągnik to prawie zawsze to jest Fendt i ze jak mniejszy gospodarz to kupują jeden ciągnik na 3- 4 osoby, przez około 10 lat licznik obróci sie dwa razy i wtedy można sprzedac np do polski  a w polśce szybko ktoś kupi bo licznik cofniety na 5-6 tys, czyli prawie jak nowy i tylko 10 lat, nic tylko brać

tak jest ja robiłem w Niemczech same fendty ma gość i liczniki to ok 20tyś mtg mają

i chodzą lepiej niż nie jeden nowy :-)

No pewnie ze tak tam jest wszystko tak dopracowane dociagniete i dopięte na ostatni guzik ze aż trudno uwierzyć po prostu