ZDANY 11.02.2015

Ty jechales w pierwszym Jd?

A będzie filmik jak Zdany będą wracać?

Powrót byl malo efektowny całą ekipę rozbili po kilka sztuk. Najazd to bylo cos pięknego od 1 do ostatniego ciagnika minęła godzina

 

 

Najazd ciągników na Warszawe:

Na jaką Warszawę, co to za tytuł... Przecież byliście tylko w Zakręcie

Dokładnie tak jak kolega wyżej napisał, do warszawy ani jeden ciągnik nie miał prawa wjazdu 

 

Nie wiem po co taka fascynacja i dodawanie filmów, na których jeżdżą ciągniki...

Zamiast słuchać tego, co mówią rolnicy, ludzie podniecają się ciągnikami  :mellow:

 

Niestety nie

Ty jechales w pierwszym Jd?

Już wróciły tak więc nie 

 

 

A będzie filmik jak Zdany będą wracać? 

 

 

Widziałem dzisiaj w panoramie reportaż propagandowy jakimi rolnicy przyjechali ciągnikami... Oczywiście gigantyczny postęp i wszystko dzięki Unii... Żal mi się troche zrobiło że Ursus został zniszczony, a gdyby tak szedł za postępem technologicznym i ścigał zachód, to masa pieniędzy mogłaby zostać w Polsce.  A nie wspomagać zagraniczny rynek.

Ale rolnicy nie przesadzajcie, nie chwalcie się bo nie będziecie mieli poparcia. Traktorki na blokadach za 200- 500 tyś. Do tego zwrot z unii 60% i zwrot z US 23% VAT. To ile jest tego kredytu na ten traktor?

W mieście też ludzie mają kredyty, ale na 100% mieszkania i 100% samochodu. Na mieszkanie w mieście i na moje narzędzia pracy nikt nie daje złotówki. ZUS ciągnie 1100 miesięcznie. Wy 400 kwartalnie. Szamba za 10% wartości Wam porobili. Solary za 30% wartości Wam porobili.

 

 W mieście za wszystko płaci się 100 %.

 

I proszę mi nie pisać, że nie wiem o czym mówię. Teraz mieszkam w mieście a pochodzę ze wsi i bywam tam często. Przeważnie to strajkują ci co dużo mają i chcą więcej i więcej.

 

A tak na marginesie taki Fendt ile kosztuje?

Ile drugi Deutz Fahr.

Ile trzeci John Deere

 

Napiszcie niech miastowi wiedzą (ja wiem).

te strajki przy użyciu tak efektywnego i drogiego sprzętu przyniosą skutek ale negatywny. cała polska zobaczyła jakie pieniądze jeżdżą po polach a jakie jeździły kiedyś 15 lat do tyłu? teraz w tv trąbią tylko o tym ile kosztuje ciągnik a jesli tyle kosztuje to biedny nie strajkuje tylko bogaty. fakt opłacalność jest marna ale sposób protestu nie taki. większość nie pojechała się przejechać swoim wypasionym ciągnikiem nić strajkować.

patrzcie na tych zasranych politykow i wasze gwiazdeczki w telewizji ile oni ciagna za nic. Traktory sa potrzebne jak samochody w strazy pozarnej.Nikt za darmo nic nie dostal, po co wchodzisz na forum rolnikow  ?

@Czesiu masz rację,ale taki Niemiec czy Francuz strajkuje starym Fendtem czy JD?

Byliśmy w Warszawie w dzielnicy Wesoła. Dlaczego nie starymi ciagnikami bo policja zatrzymała . Ogolnie policja nastawiona do nas jak do bandytów.

może trzeba iść "z buta" a nie koniecznie traktorami.

ps ja mam stary traktor 25latek i jest w stanie idealnym mogą mnie zatrzymywać

co do wchodzenia na fora to chyba nie ma nigdzie napisane, że trzeba być rolnikiem?

przecież połowa AF to "gimbaza" oni też nie są rolnikami (kiedyś pewnie będą)

Ale żeby otrzymać ten zwrot to najpierw musisz wyłożyć całą kasę ...

Ale rolnicy nie przesadzajcie, nie chwalcie się bo nie będziecie mieli poparcia. Traktorki na blokadach za 200- 500 tyś. Do tego zwrot z unii 60% i zwrot z US 23% VAT. To ile jest tego kredytu na ten traktor?

W mieście też ludzie mają kredyty, ale na 100% mieszkania i 100% samochodu. Na mieszkanie w mieście i na moje narzędzia pracy nikt nie daje złotówki. ZUS ciągnie 1100 miesięcznie. Wy 400 kwartalnie. Szamba za 10% wartości Wam porobili. Solary za 30% wartości Wam porobili.

 

 W mieście za wszystko płaci się 100 %.

 

I proszę mi nie pisać, że nie wiem o czym mówię. Teraz mieszkam w mieście a pochodzę ze wsi i bywam tam często. Przeważnie to strajkują ci co dużo mają i chcą więcej i więcej.

 

A tak na marginesie taki Fendt ile kosztuje?

Ile drugi Deutz Fahr.

Ile trzeci John Deere

 

Napiszcie niech miastowi wiedzą (ja wiem).

 

to i większe pół kredytu można oddać jak zwrócą prow i vat, także tragedii nie ma

 

Prawda jest taka, że mało kto kupuje ciągnik za swoje pieniądze (część wkładu własnego). Ciągnik kosztuje np. 500 tys. zł, ok, połowę dofinansuje Unia, i co z tego, skoro druga połowa nie jest wyjmowana z portfela kupującego tylko brana z banku. Tak się właśnie rozwijają gospodarstwa.

I jeszcze nie każdy oddaje ten zwrot do banku.

no to ich sprawa , albo rybka albo pi...

dziś protestują bo chcą "zjeść ciastko i mieć ciastko"

a podchodzą zbyt optymistycznie do inwestowania a trzeba byc realistą

 

ciągnik można kupić za 100 tyś i za 500tyś jeśli ktoś wybiera wersje 2 to znaczy, że jest "bogaty" i stać go na niego, co do kredytów to ryzyko jest zawsze w każdej dziedzinie nie spłacasz masz problem. nikt do brania kredytu nikogo nie przymusza. takie gospodarki mają jeszcze o tyle dobrze że pomimo kredytu mają duży majtek i mogą coś opchnąć, żeby go  spłacić co innego ludzie którzy brali na dom i stracili prace.

najbardziej to chyba się rozchodzi o to mleko nie mogą zrozumieć dlaczego tanieje skoro tyle lat było tak fajnie stad przybywało limity był ale każdy myślał, że się uda nie płacić kar, aż tu nagle bum koniec dobrej passy.

ze świniami zawsze tak było odkąd pamiętam cena raz rosła na chwile później spadała na długo.

Tym bardziej jak ktoś bierze kredyt w dzisiejszych czasach musi być świadomy że rynek jest nie stabilny.Ja wole jeździć używanym ciągnikiem niż brać na niego kredyt.

 

A mleko tanie do do Rosji nie eksportujemy.

bo wielu wychodzi z założenia że niby z jakiej racji mają tak samo tą samą robotę robić gorszym ciągnikiem jak mogą lepszym od innych

nie pomyslą po co mają bardziej się zadłużyć jak mogą parametrami porównywalna maszynę kupić za mniejsze pieniądze i mieć mniejszy kredyt do spłacenia albo i wcale

Prawda jest taka, że mało kto kupuje ciągnik za swoje pieniądze (część wkładu własnego). Ciągnik kosztuje np. 500 tys. zł, ok, połowę dofinansuje Unia, i co z tego, skoro druga połowa nie jest wyjmowana z portfela kupującego tylko brana z banku. Tak się właśnie rozwijają gospodarstwa.

Tak sie rozwijają gospodarstwa? :blink: Mają ułamek kwoty kupują ciągniki za 500 tys. ? :blink:  Brawo! takich rolników nam potrzeba rozwojowych, a potem trzeba strajkować eh....

Rozwijaja to sie banki juz pewno ostrza ząbki bo skąd rolnik ma wziąść tyle kasy. Gdyby przelewali kase przed zakupem to banki by już tak ostro sie nie rozwijaly.

Dokładnie tak jak kolega wyżej napisał, do warszawy ani jeden ciągnik nie miał prawa wjazdu 

 

Nie wiem po co taka fascynacja i dodawanie filmów, na których jeżdżą ciągniki...

Zamiast słuchać tego, co mówią rolnicy, ludzie podniecają się ciągnikami  :mellow:

To żę nie byli w Warszawie to nie prawda, bo spory kawałek kolumny stał akurat właśnie w Warszawie

Tak sie rozwijają gospodarstwa? :blink: Mają ułamek kwoty kupują ciągniki za 500 tys. ? :blink:  Brawo! takich rolników nam potrzeba rozwojowych, a potem trzeba strajkować eh....

 

Ci co najwięcej krzyczą podczas strajków mają tyle zer w banku, że ciężko to sobie wyobrazić. Chcieliby pospłacać swoje miliony (tak - miliony, nie tysiące) długu w przeciągu roku i żyć jak szlachcice. Wziąć to każdy może tylko trzeba pomyśleć z czego to się spłaci. Ten biedniejszy nie pojechał i nie stoi na ulicy, bo ma dość roboty w domu i wie, że pieniądze darmo nie przyjdą z Warszawy.

 

To żę nie byli w Warszawie to nie prawda, bo spory kawałek kolumny stał akurat właśnie w Warszawie

 

Byli, pokazali czym pracują i wrócili. Przy okazji spalili po zbiorniku paliwa, trochę zdarli opony, przed wiosną rozgrzewka w sam raz.