Kopce

Pamietam te czasy ponad 15 lat wstecz tez miałem takie widoki za stodoła Miałem cały sprzet kombajn, sortownik pucki wszystko sprzedałem jednego roku i od tamtej pory zaprzestalismy uprawy zimniaków nie było na to czasu i cena nie była zachecajaca. Teraz też raz lepiej raz gorzej a pracy co niemiara przy tym. Jak ktos nie ma krów  czy innej dużej hodowli to moze poswiecic czas ziemniakom

 

W dodatku kiedy to sie jescze to obrzucało warstwa 10-15cm, ziemi !!!!!!!!! TO była jazda na wiosne to odkrywac. Teraz widze ludzie tylko słoma i folia i tyle okrywania

Co takiego?? OMG! Ja do dziś przykrywam ziemią i wszędzie widuje ziemią. Słoma + folia? nie zamarzają?

widocznie nie u nas w okolicy od kilku lat widac tylko folie lub plandeki na słomie. Jeden we wsi to robi cos w rodzaju silosu z bel okrągłych słomy  okrywa to od góry słoma i folia i tak całą zime to lezy .

U mnie tak samo to wygląda, 80 ton ziemniaka i ok 60 buraka pastewnego, aj marzy się przechowywalnia..

nie panowie, to jest grubo okryte :-) warstwa słomy na której jest warstwa ziemi i dopiero wierzchnia warstwa słomy :-) a jeśli chodzi o odkrywanie to ziemie ładowaczem zgarniam ;-) jak kolega wyżej oj potrzebna przechowalnia jak najszybciej :-)

U mnie też pamiętam jak słomą i ziemią się przykrywało , ale nie na sprzedaż ale na sadzenie na przyszły rok . Dla siebie były w piwnicy a kopiec za stodołą 5

piwnice też mam zasypane pod sufit ;-) ale w piwnicach mam tylko 25 % tego co jest w kopcach :-) a sadzeniaki widać w kopcu po lewej pod płotem :-)

Ja i tak chyba mam więcej kopca od ciebie, ile mają metrów, widać jaką nadzieję na zbyt i po ile teraz u was chodzi jadalny. Przechowalnia nie tylko u ciebie w planach.

razem 200 metrów długości i jeszcze pół metra jest wykopany na szerokość łyżki w ciągniku :-) w tej chwili mam jednego większego odbiorcę który tygodniowo do 2 ton wybiera na giełdę to płaci po 20 groszy. dużego odbiorcę nawet nie jest ciężko znaleźć ale w takiej cenie zawsze zdąży się sprzedać na wiosnę a może uda się drożej sprzedać, okryte sa to można czekać do wiosny.

Nie to masz więcej, ale cena słaba ja po 20 gr odpad sprzedałem.

ja sprzedaje po 60 gr i uważam że i tak przy nakładzie pracy kiepsko.

To w jakiej cenie u Ciebie są? i z jakiego rejonu jesteś? Ja okolice Częstochowy. po 60 groszy też sprzedaje ale to ilości detaliczne w hurcie tylko 20 groszy. Ale jakby wszystko sprzedać w cenie 60 groszy to według mnie już dużo zostaje w kieszeni

Kuj-Pom, Bydgoszcz, Tuchola.. sprzedaje do szkół, i prywatni odbiorcy cena ok tylko to zmechanizować na maks.