Mocowanie łańcucha

Łańcuch i mocowanie z kwasiaka ?

Miłem tak zrobione do d*py , kółkami z naszyjników bedą Ci sie zaczepiac, łańcuchy będą pękac, zresztą sam spraktykujesz to wspomnisz moje słowa

nie zwykła stal 

łańcuch 10mm z drobnymi oczkami problemu powinno nie być ale okaże się w praniu znajomi tak maja i mają 

Też mam taki system wiązania i nie narzekam  Kiedy planujesz wprowadzić krowy?

 

szekle   skręć  na smar bo jak zardzewnieje to  tragedia  odkręcić

może w tym tyg skończę wodę to malowanie wygród no i te płytki hmm nie wiem może za miesiąc 

Myślałem na klej dać do gwintów potem da sie to prędzej odkręcić niż przez rdze 

Płytki dajesz na stół paszowy?

 

Tak i na śniany na wysokość ok 1,2 m 

 

I jakie płytki wymyśliłes? jakis gres czy glazure?
A co do szekli ja tak miałem jak u Ciebie i nasyjnikami mi sie zaczepiały.

będą maty ?

Płytki najtańsze jakie można kupić a zarazem najtrwalsze takie jak do garażu na podłogi 

nie 

Ja na korytarz paszowy nie rzałowałem kasy na płytke, bo bede po nich jezdził to ma byc solidna, u Ciebie widac dosc szeroki korytarz to moze i masz racje, i powiem Ci ze 60cm płytek to za mało min 80cm trzeba układac

witam, będą jażma czy obroże?

Smar miedziowy powinien wystarczyć. Prędzej czy później szekla przetrze się na śrubie labo ten płaskownik, kwasy i amoniak też robią swoje.

Nie żebym krytykował ale ten łańuch morze z czasem zardzewieć , bo u mnie zardzewiał bo krowy wywalają słome ,kiszonke a to z czasem gnije , a gdy tata założył z  kwasiaka to wogule inna sprawa .

Wiadamo nic wieczne nie jest jak bym mial 100 m ponad kwasiaka kupic to by byl wir na koncie

te szekle to ja co dwa lata zmieniam wszystkie bo sie przecieraja,a jak krowa sie zerwie i cala noc po oborze biega to moze balaganu na robic