Skocz do zawartości

Wał od Sipmy



jakże piękne pęknięcie, równe jakby było fabryczne :)




Rekomendowane komentarze

kurde ale to że zapłace mniej to znaczy że częsciej bedzie sie psuła. Wiesz ile taki mniejszy gospodarz musi harować aby kupic taką prase za 50-60 tys.Na*ieprzy sie jak głupi aby kupic tą prase a z niej i tak g*wno bo wiecej podczas sezonu przestoi w garażu niż na polu.. Jak już sie za coś zabierąją to musi to być zrobione dobrze a nie że tania maszyna to może sie popsuc i nikt nie bedzie narzekac, zachód podchodzi do sprawy całkiem inaczej bo u nas to aby cokolwiek zrobic aby ładnie wyglądało i opchnąc komus niech sie martwi a tam jest tak jakby kazdy sie szanował i nie robią niczego na odpierdziel. Gdyby polak chcial to by zrobił cos dobrego a tu chodzi tylko o to żeby zrobić a sie nie narobic i jeszcze dużo zarobic..

żeby nie było, prasa pracuje z 912, w momencie gdy komora jest prawie pełna i zaczyna dobijać (wskazówka zaczyna się podnosić) wyraźnie czuć obciążenie. belki zwijam tak do połowy żółtego pola, czasami do końca, ale wtedy to już naprawdę ciągnik zaczyna schodzić z obrotów. nie wiem co jest, kiedyś to mogłem tak długo prasować aż haki puściły. może któreś łożysko jest przytarte. poświęciłem pół dnia na znalezienie przyczyny, ale nie udało się...

Sąsiad z 2 wioski miał przez kilka lat Metal-Fach.Fakt,że dużo nią tłukł i jak zmieniał na 2 prasę to wybrał NH BR bo mówił,że jak ma dać za Sipme 60 k to woli za tamta 90K i mieć spokój.Ja też mam Metal-Fach.No wiadomo,że prostsza w budowie od Sipmy no ale jak to polskie coś tam chociaż no jak na razie 2 łożyska wymieniłem z czego 1 na gwarancji.Fakt że ja duzo nie robię rocznie coś w granicach 700-800.Jak wyżej pisaliście,że te sprzęty to dobre ale na mniejsze gospodarstwa.Jakość nie ta co zachodnie i wydajność też.Na Twoim miejscu rozglądał bym się za jakąś NH wlaśnie.Sąsiad ma tylko to jeszcze Fiat Agri czerwoną i powiem Wam,że beleczki nie porównywalne kręci.Nie wiem po ile teraz takie prasy bo zdaje się,że osłony pozmieniali na plastik to i cena pewno poszybowała ale jak pisałeś,ze chcesz używkę za 60-70k to ja bym się na Twoim miejscu zastanowił nad nową NH.

żeby nie było, prasa pracuje z 912, w momencie gdy komora jest prawie pełna i zaczyna dobijać (wskazówka zaczyna się podnosić) wyraźnie czuć obciążenie. belki zwijam tak do połowy żółtego pola, czasami do końca, ale wtedy to już naprawdę ciągnik zaczyna schodzić z obrotów. nie wiem co jest, kiedyś to mogłem tak długo prasować aż haki puściły. może któreś łożysko jest przytarte. poświęciłem pół dnia na znalezienie przyczyny, ale nie udało się...

To dość mocno obciąża Ci ta prasa ciągnik. U mnie ukręciliśmy też koło 10tys bel sipmą farmą II (rok prod. 2006 posiadała obwiązywacz siatką) później był nowy PROW i prasę sprzedaliśmy. Z prasą współpracował głównie ciągnik Lamborghini Lampo 70 i pracował bez problemów na obrotach WOM 540ECO i ciągnik nie miał za ciężko. Nie oszczędzaliśmy prasy i staraliśmy się robić dobite bele (wskazówka wchodziła gdzieś na połowę czerwonego pola, czasami potrafiła się odbezpieczyć komora z haków. Nigdy nie było potrzeby zmieniać na obroty wałka 540. Ciągnik się nie dusił. Jak chciało się dobić mocniej niż zazwyczaj np jakąś końcówkę łąki to rwały się bezpieczniki na tym walcu.

Wałek który idzie ze skrzynki przekładniowej na prawą stronę prasy ukręcił się 2 razy. Główny łańcuch napędowy też był wymieniany kilkakrotnie bo się wyciągał i rwał. Wielokrotnie były też zmieniane łożyska bodajże D-208 i D-209 na wałku napędowym i walcach.

Ten wał który jest na zdjęciu też naprawialiśmy kilkakrotnie i z własnego doświadczenia powiem Ci jak go dobrze zrobić. Otóż ten walec ma po 2 denka przy każdym czopie. Drugie denko jest jakieś 10-15 cm odsunięte od pierwszego. Aby przyspawać tam czop musisz wyciąć pomiędzy denkami na powierzchni bocznej walca ze 2 okienka aby podejść tam spawarką. Następną istotną sprawą jest dokładne ustawienie czopa musi być idealnie współosiowo z osią walca. Jeśli będzie występowało bicie poprzeczne to walec długo nie pochodzi. Ja do ustawienia i pospawania zawoziłem walec do tokarza, który jeden koniec walca zamocował w uchwycie trzy-szczękowym drugi podparł konikiem i obracał walcem mierząc odchylenia od osi czujnikiem zegarowym. Pospawał to na miejscu MIG-iem i po tej naprawie prasa zrobiła jakieś 4 tys bel do sprzedaży i walec się trzymał :D . Także powodzenia w naprawie!

Pewnie że się nie opłaca kupować nowego. Ja wtedy za te ustawienie i pospawanie płaciłem 50 zł. Sam powycinałem okienka i przygotowane fazy do spawania. Dobrze aby twój kowal postarał się ustawić czop w osi. Szkoda że ten czop fabrycznie nie jest ciągowy przez cały walec i z lepszej stali. Wtedy by wytrzymał cały żywot prasy. W owijarce sipma maja są już ciągowe wałki. Wiem bo już spawałem :lol:


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v