Co widzimy na zdjęciu McCormick G-Max 125 + Autosan D-47?
**Tytuł:** McCormick G-Max 125 Autosan D-47 **Kategoria:** McCormick Na pierwszym planie widzimy solidnego konia pociągowego – McCormick G-Max 125. Ta maszyna, produkowana w latach 2004-2010, udowadnia, że nowoczesność potrafi iść w parze z niezawodnością. Pod maską drzemie pancerne, sześciocylindrowe serce FPT (Iveco) o pojemności 6.7 litra, generujące 125 koni mechanicznych, które widać, że nie boją się błota i ciężkiej roboty. Dziś za zadbany egzemplarz G-Max 125 trzeba wyłożyć od 80 do 130 tys. zł, ale to inwestycja w sprzęt, który jeszcze długo posłuży. Za nim dumnie podąża nieśmiertelna legenda polskiej wsi – Autosan D-47. Ta ikona rolnictwa, produkowana od lat 70., wciąż dzielnie nosi na swoich solidnych kołach 4.5-5 ton, co widać po jej obornikowej zawartości. Mimo upływu lat, jej drewniane burty i prosta, pancerna konstrukcja sprawiają, że to wciąż wół roboczy godny zaufania. Na rynku wtórnym sprawna D-47 to koszt rzędu 5-15 tys. zł. Cały zestaw to kwintesencja ciężkiej, ale satysfakcjonującej roboty w polu, gdzie niezawodność gra pierwsze skrzypce.

Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się