Pszczoły

Super równo matka poczerwiła ! jak wyglądają inne ramki ? jakiej jest lini matka ? sam hodujesz matki czy kupujesz ?

No ładnie dużo czerwu a jak z miodem? U mnie w tym momencie jest po 15-20 ramek w ulu

Matka Krainka (nie wiem jakiej dokładnie lini) kupiona z odkładem. Na razie nie choduję matek, dopiero zaczynam przygodę... Każda ramka jest inna, ta wyglądała najlepiej pod względem zaczerwienia ale ogólnie mateczka strzela jak karabin maszynowy :-) Co do miodu to właśnie mam problem bo pszczoły zalewają mi wszystkie ramki, jak włożę nową ramkę lub węzę to odciągają w mig i zalewają miodem, a dla matki niewiele pozostaje. I w tym momencie mam własnie problem bo nie mam już miejsca na kolejne ramki (warsz poszerz 10 x gniazdo i 4 x miodnia)) a nie chcą mi iść w nadstawki, a w konsekwencji tego zauważyłem początki nastroju rojowego. Może jakieś rady ?

jak bym miał taki problem u siebie to pewnie bym 2 ramki z czerwiem przeniósł do miodni ale mam ul wielkopolski i to powinno rozwiązać taki problem a powiedz mi masz założoną pomiędzy miodnią a gniazdem

Tak mam kratę pionową, a poziomą na razie wyjąłem, być może to ułatwi przejście pszczołom do nadstawki.

to przełóż do nadstawki 2 lub 3 ramki czerwiu i to powinno załatwić sprawę bo pszczoły przejdą na ten czerw a o kracie wspowmiałem bo kiedyś pewien pszczelarz mi mówił że spotkał sie z takim przypadkiem że okienka w ramce odgrodowej były za małe i pszczoła się nie mieściła

W "warszawiaku" nie da rady przełożyć ramki gniazdowej do nadstawki, też o tym myślałem...

no właśnie i tu jest problem z warszawskim ulem i z tego powodu wole wielkopolskie bo o ile pamiętam w warszawiaku ramka gniazdowa jest wyższa o 10 cm a wielkopolskim gniazdowa jak i nadstawka to to samo miałem z 3 lata temu jednego warszawiaka to go zlikwidowałem

jeżeli masz drugi ul z nadstawką przełóż im rameczkę z świeżym nakrop-em do tego "leniwego'' może to je zmobilizuje. To zeszłoroczny odkład dostaje ochotę zwiać na drzewo?

Niestety wszystkie, które mam to zeszłoroczne odkłady i żaden nie kwapi się do nadstawki - 2 z nich ma w planie zwiedzanie drzew... :-)

 

Tak sobie myślę, może posmarować węze syropem cukrowym i to je skusi do przejścia w górę - co o tym sądzicie ?