Pszenica jara TYBALT

Jeśli to jest taka "pleśń" to grzyb atakuje ale na zdjęciu dokładnie nie widać gdyby było bliżej zrobione zdjęcie można by było powiedzieć coś więcej. Jeśli to nie jest grzyb to mimo tego opryskaj od grzyba bo na pewno plon będzie większy

Ale niech się inni jeszcze wypowiedzą

Ja od grzyba pryskam wszystkie zboża od 3 lat.

Powiem Ci przykład na pszenżycie sąsiad obok mnie miał pszenżyto na 3ha. Ja również miałem pszenżyto i też na 3ha dawki nawozu mniej więcej były podobne opryski na chwasty takie same tylko że sąsiad opryskał od "grzyba", nadeszły żniwa ja miałem około 5t/ha a sąsiad miał miał 6-6.5t/ha wiec jednak opłaciło się robienie tego zabiegu i od tej pory pryskam.

Zamierzam pryskać od grzyba, ale planowałem w późniejszej fazie. Kiedy Ty pryskasz i czym?

Czy to jest pleśń to sam nie wiem, mało mam z tym doświadczenia. chociaż całkiem możliwe, tylko, że na bokach jest jeszcze tak jakby przypalone, ale to tylko nielicznych jednostkach jak na razie.

Moim zdaniem to niedobory jakiegoś składnika odżywczego. Pamiętam że ktoś się wypowiadał nt. takich fioletowych przebarwień i to chyba brak fosforu albo potasu. Nie wiem czego, nie jestem pewien. A to białe to na pewno jakieś grzybki. Z azotem jeszcze poczekaj a zamiast tego daj fungicyd i odżywki

Mateusz od grzyba możesz już pryskać. Ja bd pryskał zaraz po świętach.

Nazw już nie pamiętam środków, ale zawsze idę do sklepu i mówię "dajcie coś dobrego na grzyba żeby dobrze podziałało"

co dałeś pod korzeń??

Pod korzeń dałem 240kg/ha polifoski 8 i 200kg/ha saletrzaka, więc samego PK nie tak mało, tylko gorsza sprawa może byc z wapnowaniem bo to pierwszy rok jak mam to pole, a poprzedni właściciel/dzierżawca nie był skłonny do wydawania kasy na wapno...

Czyli teraz prysnąć czymś od grzyba i odzywkami, a później już tylko jedna dawka N? Czy po prostu 1 dawka trochę później?