Migomat 180A

Ile taka?

o trzy dyszki taniej niż w internecie drogi Grzegorzu, gdzie masz swoje zdjęcia?

Kolego podaj dokładnie model jak możesz, wyposażenie i cenę? bo też myślę nad zakupem czegoś podobnego

Kolego podaj dokładnie model jak możesz, wyposażenie i cenę? bo też myślę nad zakupem czegoś podobnego

PÓŁAUTOMAT SPAWALNICZY WELDER FANTASY GRIN 180, cene znajdziesz na allegro, to był golasek, inne elementy takie jak butle, reduktor, drut- kupiłem osobno

Szkoda że taki słaby, chyba że będziesz spawał cienkie materiały

Szkoda że taki słaby, chyba że będziesz spawał cienkie materiały

kolego to jakiej mocy proponujesz miga?

słaby nie słaby... 180A już nawet coś pospawiesz tylko kwestia jak długo, taka mała spawarka to jaki ona może mieć cykl? 10% ?

słaby nie słaby... 180A już nawet coś pospawiesz tylko kwestia jak długo, taka mała spawarka to jaki ona może mieć cykl? 10% ?

j

170A/15% a co to znaczy Krzysiek bo widzę, że masz pojęcie. Kiedyś, gdzieś przeczytałem, że 40A =1mm grubości stali spawanej więc 170A daje możliwość spawania stali blisko 5mm

j

170A/15% a co to znaczy Krzysiek bo widzę, że masz pojęcie. Kiedyś, gdzieś przeczytałem, że 40A =1mm grubości stali spawanej więc 170A daje możliwość spawania stali blisko 5mm

to znaczy że przy 170A ma 15% wydajności swojej mocy, do dłuższego spawania to ja go niewidze

Z tego co pamiętam to cykl pracy jest podawany na okres 10 minut. W tym przypadku urządzenie może pracować przy max prądzie (170 A) 15% z 10 minut czyli 1,5 minuty, a 8,5 minuty ma "odpoczywać". Przy mniejszym prądzie czas pracy się wydłuża. Mam nadzieję, że się nie pomyliłem.

35-40A na mm materiału tak się średnio przyjmuje, nie oznacza to, że nie możesz spawać grubszych materiałów. Niestety "wieksza" robota będzie uciążliwa szczególnie latem... Kiedyś spawałem części dla Mandamu spawarkami prądem 300-400A z czasem po 80%.

35-40A na mm materiału tak się średnio przyjmuje, nie oznacza to, że nie możesz spawać grubszych materiałów. Niestety "wieksza" robota będzie uciążliwa szczególnie latem... Kiedyś spawałem części dla Mandamu spawarkami prądem 300-400A z czasem po 80%.

300-400A ? to co Ty spawałeś takim amperażem i czym spawałeś -elektrodą? jaką

Półautomat spawalniczy LincolnBester 425C bodajże, uchwyt 300 chłodzony cieczą, drut 1,2mm. bez problemu można położyć spoinę wielkości kciuka.

Półautomat spawalniczy LincolnBester 425C bodajże, uchwyt 300 chłodzony cieczą, drut 1,2mm. bez problemu można położyć spoinę wielkości kciuka.

Jeśli półautomat to się zgodze żę takim prądem spawałeś.ale niespawarką jak napisałeś.

ja mam Mig 172/2 też 180A albo 160A i nie powiem bo spawa się nim bardzo dobrze. Wyszło mnie to 1100zł z różnymi dodatkami.

Żeby już wszystko było jasne z tym "cyklem spawania" trzeba wyjaśnić skąd to się bierze. Spawarka nie jest urządzeniem o sprawności 100%, czyli część pobieranej z sieci energii (mniej więcej kilka do kilkunastu procent) traci się w spawarce w postaci ciepła. Obecnie każda spawarka ma czujnik temperatury, który odłączy spawarkę od zasilania jak temperatura niebezpiecznie wzrośnie. Więc przekroczenie czasów (cykli) spawania w zasadzie niczym nie grozi. Trzeba będzie tylko zaczekać na ochłodzenie (dlatego @Krzys123 mówi o uciążliwościach szczególnie w lecie).

Spośród spawarek popularnych (nieprofesjonalnych) najlepsze właściwości mają spawarki inwertorowe, czyli takie, w którym elementem przekształcającym napięcie jest układ elektroniczny. Takie coś jest po prostu znacznie łatwiej chłodzić niż klasyczny, sporych rozmiarów transformator. To dzięki mniejszej masie oraz możliwości zastosowania wentylatorów chłodzących radiatory tych układów. Dla przykładu spawarka transformatorowa o prądzie spawania 250 A będzie miała cykl 15% przy tym natężeniu, a inwertorowa o takim samym prądzie spawania 60%. Wielu często podnieca się wysokim prądem spawania nie zwracając uwagi na cykle pracy. Efekt jest taki, że ma się spawarkę 250A, tylko na 1,5 minuty spawania trzeba odpoczywać 8,5 minuty i spaw wygląda jak nakładane na siebie łaty.

Co do marketowych migomatów 160 180A różnych marek w tym i Bester, mam swoje zdanie ale do gospodarstwa tego nie polecam. Castoramy kuszą ceną, potencjalny majsterkowicz prędzej czy później(po kilku zadziałaniach wyłącznika termicznego czy awari niedostępnej części ) weźmie w łapę uchwyt spawalniczy swojej starej elektrodowej spawarki

co myślicie o Shermanie 220 D albo magnum 200?

o trzy dyszki taniej niż w internecie drogi Grzegorzu, gdzie masz swoje zdjęcia?

probowalem wstawic zdjecia mojego ursusa ale moderacja nie przyjeła i dalem sobie z tym spokoj

180 A to max możesz wycisnąć z niej 200 A, czyli blachy ósemki spokojnie pospawasz. mam podobną i daje radę, sporo się spawa nią.

probowalem wstawic zdjecia mojego ursusa ale moderacja nie przyjeła i dalem sobie z tym spokoj

a robiłeś podpis dużą literą i nie używałeś zdrobnień?