Massey Ferguson 3630

O ile się nie mylę to to jest następstwem wypracowanych tulei?

Moim zdaniem przyczyna była luzna nakretka na wałku atakujacym.

Jaki koszt naprawy ?

Dokładnie niewiem bo nie przyszły jeszcze faktury za czesci,ale podejrzewam ze ok 5tys.

Robiłem to u siebie, tylko że u mnie wałek był bardzo wybity, i oczywiście wałek i kolo nowe + tuleja łącząca wałek ataku z wałem i oczywiście wszystkie uszczelniacze.

Koszt części wyszedł ok 3 tys.

Ja wymieniałem u siebie jeszcze wszystkie uszczelniacze i łozyska na zwolnicach

Ja z tych MF co robiłem to takiego cyrku nie było jeszcze jak już to ukręcało wałki od ataku