Byczek i Jałóweczka

Ze swojej hodowli czy kupiłeś?

5/5

kupione od kolegi. wszystkie krowy pokrył tą rasą i ładne cielaki wyszły.

Ładne 5

a ile dałeś za nie i w jakim wieku są ?

Ładne, wyglądają jak SM :huh:

te są z ostatiego wrzesnia, jałóweczka z prawej strony trochę słabsza jest.kupiłem tygodniowe po 900zł. mam jeszcze z tej rasy jednego agenta jest z listopada a juz jest wiekszy od tej jałóweczki, postaram się jakaś fotkę wrzucic

Ładne, wyglądają jak SM :huh:

Nie wyglądają jak Sm uwierz mi. Kolor typowy dla MO. Ciekawi mnie tylko jakie miał krowy, że cielęta w I pokoleniu nie są czarne z białą głową?

jałoweczka jest po typowo miesnej krowie a byczek po RW.

Nie licząc tych ciemniejszych plam na grzbietach ktore moga być wynikiem lizania, kolor maja jak najbardziej SM. Wiem bo hoduje wyłącznie czyste 100% SM i wygladaja identycznie

Nie wyglądają jak Sm uwierz mi. Kolor typowy dla MO. Ciekawi mnie tylko jakie miał krowy, że cielęta w I pokoleniu nie są czarne z białą głową?

a własnie mnie to ciekawi jakie beda cieleta byk MO i krowa hf,,,napisz jakie beda...mam pokryte krowy...a jak z wycieleniami po MO??

Cielęta z takiego krycia będą czarno-białe, jednak głowa będzie biała. Przy naturalnej inseminacji jest pewna szansa, że krowa urodzi czerwono-białe cielę. Ta twierdzi mój wet. bo 60% genów przejmuje po byku. Ja hoduję MO oraz Sm i wiem, że nie zawsze kolor jest wyznacznikiem. Krowy SM, które kupowałem bardziej przypominają MO niż SM. Co do porodów to powiem Ci za kilka dni, bo cielić będzie się jedna mieszanka HF dość nieduża. Kolejne dopiero i niestety w lutym i później.

mogę tylko powiedziec ze na 12 krów tylko jedno ciele urodziło sie czarne z białą głową.reszta czy to po HF czy RW wyglądają jak na zdjeciu wyżej, zaraz wrzuce fotke innego cielaka. acha porody były cięzkie.

W czysto rasowym kryciu porody nie są ciężkie pod warunkiem, że kryte z głową przez odpowiedni dobór buhaja. Z tego co zauważyłem z przeczytanych opinii to HF ma jakąś skłonność do powiększania cieląt. Nie nakłada na siebie tylko na płód i stąd jakieś ciężkie porody. Wiadomo, że po czerwono-biała krowa urodzi czerwono-białe cielę a w tym drugim przypadku sprawdza się chyba teza mojego weta.

te co ja mam to rodziły sie wszystkie ponad 60kg cielaki to wg mnie bardzo sporo jak na cielaka. Ale z drugiej strony to nasienie tez było z górnej połki bo kolega płacił po 140 zł na zamowienie.

Cielęta z takiego krycia będą czarno-białe, jednak głowa będzie biała. Przy naturalnej inseminacji jest pewna szansa, że krowa urodzi czerwono-białe cielę. Ta twierdzi mój wet. bo 60% genów przejmuje po byku. Ja hoduję MO oraz Sm i wiem, że nie zawsze kolor jest wyznacznikiem. Krowy SM, które kupowałem bardziej przypominają MO niż SM. Co do porodów to powiem Ci za kilka dni, bo cielić będzie się jedna mieszanka HF dość nieduża. Kolejne dopiero i niestety w lutym i później.

 

Przepraszam, a jak wygląda nienaturalna inseminacja?

Ten Twój wet to chyba jakiś nie tego jest... Przecież to nie ma nic wspólnego czy będzie mieć czerwono-białe potomstwo, za to jest odpowiedzialny Red Factor.

Co do porodów to trzeba dobierać buhaje indywidualnie do krowy, należy patrzeć na łatwość porodów.

Źle to określiłem. Chodziło o krycie naturalne, tzn żywym bykiem jakbyś miał wątpliwości. Z wetem raczej w porządku i wiedzę ma dużą a skąd takie teorie nie dopytywałem. Dziwne jest tylko, że krowa od pokoleń czarno-biała rodzi kolorowe cielę nie mając przy tym genu czerwonego umaszczenia. Jak pisałem dam znać co urodzi się z tego krycia. Każdy chyba wie, że buhaja należy dobierać indywidualnie. Wiesz może jak wygląda ocena przebiegu porodu wykonywana przez SHiUZ-y? Przyjeżdża zootechnik czy ktoś mu podobny i pyta jaki był poród po danym buhaju. Rolnik odpowiada lekki, bo może i taki był. Nikt nie uwzględnia już jednak wielkości krowy, wieku oraz żywienia. Nie zawsze informacja w katalogu "łatwe porody" daje 100% pewność, że poród będzie lekki.

Przykład krowa MO w II ciąży inseminowana szwajcarskim SM(Niklas) z delikatnym umięśnieniem, itp. przeznaczonym do krycia jałówek z racji łatwych porodów rodzi jałówkę ważącą ok. 55 kg.

ja mam taką zasadę nasieniem MO kryjemy krowy po 3 cielaku wtedy krowa jest juz ''rozepchana'' i łatwiej sie wyciela. jałówki i młode krowy nasieniem limousine wtedy cielą sie małe cielaki. oczywiscie można by pokombinować z nasieniem zamiast takie za 150zł mozna by pokryc krowy takim słabszym powiedzmy za 50 zł bo cena przekłada sie na walory buhaja.

Mam doświadczenie (ok. 1000 zabiegów inseminacyjnych) i wiem, że ocena to taka trochę kpina. Przyjeżdża przedstawiciel do inseminatora i piszą tak jak im się wydaje, może czasami kontaktuje się trochę z hodowcami.

Ja osobiście przy wyborze buhaja MO do krycia patrzę na łatwość wycieleń buhaja i jeżeli ma powyżej 91% to daje łatwe porody przy krowach czarno-białych... sprawdziłem to w terenie. Nie kryłem nigdy jałówki tą rasą, ale patrząc na cielaki po buhaju Ubac mogę powiedzieć, że prawdopodobnie on by się tutaj sprawdził.