Kverneland AB 100

jak to się stało? nie były przypadkiem poluzowane śruby w tym resorze? bo to nie możliwe żeby tak się stało

Tylko Rafał potrafi wygiąć resor w pługu w drugą stronę.

Jak to się stało? Jakoś ciężko jest mi to sobie wyobrazić. Może miałeś zbyt słabo napięty resor tzn. na tym kluczu długim jest zaznaczona odległość, jaka powinna być pomiędzy końcami resora i trzeba wyregulować tę śrubę z tyłu.

oj tam, aj widziałem na własne oczy jak koleś wygiął lemiesz w drugą strone w pługu 3 skibowym ursusem 360 , i jeszcze jak dumnie jechał przez wieś...

lemiesze przegięte w drugą stronę to była norma w polskim pługu jak mieliśmy. już nie wspomnę o urwanych korpusach

skiba trafiła na kamień wielkości koła od rozrzutnika i zapracowało. nic sie tak naprawdę nie stało bo wystarczy poluzować jedną śrubę i podłożyć lewarek pod resor i ustawić według klucza(na tym większym kluczu są takie dwa wgłębienia) i gotowe. szczerze mowiąc to pierwszy raz mi się takie coś zdażyło.

Dlatego jestem zwolennikiem hyd. zabezpieczenia.

skiba trafiła na kamień wielkości koła od rozrzutnika i zapracowało. nic sie tak naprawdę nie stało bo wystarczy poluzować jedną śrubę i podłożyć lewarek pod resor i ustawić według klucza(na tym większym kluczu są takie dwa wgłębienia) i gotowe. szczerze mowiąc to pierwszy raz mi się takie coś zdażyło.

Ty się przyznaj a nie ludziom kit wciskasz. Tak naprawdę orałeś za blisko rowu i skiba wyciągnąłeś rurę betonową która jest pod wjazdem na pole.

ją też wyorałem ale na tej rurze nic sie nie stalo o dziwo

poza tym tę rure wyciągnołem 4 skibą a nie 3, a jak łukasz nie wierzysz to zapraszam zobaczysz ten kamyk bo mam go za stodołą.

ja mam na resorach rysunek jak mocno ma być naprężony resor, od środka sworznia do drugiego sworznia ma być 70cm