Ursus C-360
Podczas małej przerwy...Oczywiście bez wkurzającej awarii się nie obyło..Znowu pękł grzybek który przychodzi pod łapki od pierwszego stopnia...Dobrze że miałem na wymianę...15 minut i wymieniłem go przez okienko a przy okazji podregulowałem sprzęgło.. Założyłem przy naprawie sprzęgła 3 nowe grzybki, dwa się rozleciały dosłownie po paru chwilach(założyłem stare) a ten jeden dziś skończył swój żywot...szkoda że nie mam więcej tych starych...

Rekomendowane komentarze
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się