Skocz do zawartości

Ursus C-360



Podczas wrześniowej ugorowej kampanii...

  • Like 1

Rekomendowane komentarze

@Klepk995

 

Na moich kawałkach jeszcze nie ma tragedii bo czasem się z jeden trafi ale inni to mają po 2-3 to faktycznie przykro je mijać..

 

@Bolid20

 

U mnie zacząłem już na wiosnę...najpierw kosiarka żeby pociachać tą starą trawę, później płytka orka,potem talerzówka Później poplon,później przyorałem głębiej poplon,później troszkę uprawiłem i orka siewna.Troszkę zachodu ale przynajmniej pole doprowadzone do ładu a to później procentuje:)

 

 

@Jacek-c-330

 

Faktycznie trochę się trzeba namęczyć żeby coś z nimi zrobić...

 

@Piotr1216

 

Faktycznie przykra sprawa...Czasem takie pole kryje liczne niespodzianki..Tutaj śmigałem 2 biegiem a i tak czasem jak przywalił w stare kilku letnie mrowisko to tylko czekałem kiedy coś się urwie..ale na szczęście wszystko poszło dobrze:)

 

@KarolT25

 

Akuratnie tutaj nie moje pole:) ale jakieś 300 metrów dalej mam już ponad hektar a teraz razem z tymi nowymi kawałami jest dobrze ponad 2 w bliskim sąsiedztwie:) Czasem uprawa idzie łatwo a czasem trzeba się sporo najeździć i ziemie przemieszać żeby się pole do czegoś nadawało..

 

@BajerC360

 

Ja jak do tej pory nie pryskałem ale w przyszłym sezonie na jak dojdą nowe kawałki to spróbuję użyć chemii:) Ja zazwyczaj walkę z ugorami zaczynam na wiosnę ale tutaj tak nie spodziewanie wpadła dzierżawa że trzeba sobie było jakoś radzić:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v