Miedza

W takich przypadka robi się tak odkręcasz dwie pierwsze skiby w pług a trzecią ładujesz po samą ramę ile wejdzie,aż 360 stęka i w taki spróbować masz miedze.

Michał dlaczego jest tak jak jest, a nie inaczej?

U mnie sąsiad tak samo robił ale w końcu tato zakończył te robote tak jak @Piotruniu25 mówi załadował po samą rame i koniec

hmm takiego kutasiarza to moment bym nauczył - decha z zaostrzonymi śrubami i po oponach. U sąsiada też taki typo sie woruje non stop .

Nie można pójść się dogadać? Jak to nei pomoże to pójść drugi raz ze sztachetą, po co od razu biedny ciągnik opon pozbawiać

@mickas - i co jawnie wroga sobie zrobisz ?

 

 

Też mam takiego sasiada przy polu którego jestem właścicielem od niedługiego czasu . Gadałem z nim , odorałem tak jak ma być na jesieni , a za rok znów pół metra "zabebrane" w moje ;/ Odorał on , Ja poprawiłem po swojemu jeszcze raz odorując w miejscu bruzdy (3 skiby + c-385) i był lekki rowek , później odpuściłem i zostawiłem 15-20cm na miedzę , teraz ma buraki a u mnie jest rzepak zasiany , ciekawe jak to będzie wyglądać .

 

U Ciebie Michał to chociaż masz punkt graniczny i na dobrą sprawę to może mógłbyś to gdzieś zgłosić ,że robi Ci szkody . Chyba ,że ten słupek wsadzony ot tak sobie ?

U mnie jest trochę inna sytuacja. Jak ja odetnę tak jak powinno być to sąsiad(dzierżawca) zostawia na miedzę. Nigdy tam miedzy nie było bo jak ja skrzywiłem to on wyprostował i na odwrót. Teraz co orka to kupa perzu i niepotrzebne rwanie ciągnika

Punkt graniczny to nie jest na 90%

Graniczne są pomalowane na czerwono od góry .

@Piotruniu25-Wiec tak ja bawić w robienie bruzdy nie będę.

Od oranie nic za bardzo nie da bo co słyszałem to ten właściciel złożył wniosek na nowy ciągnik, wiec ja tu mam gorzej bo jak mi wjedzie dużym ciągnikiem i zrobi bruzdę taką że ja nic nie zrobię.

 

@micas092- ja tam taki nie jestem żeby o drazu tka robić zobaczymy co będzie później.

 

@caseIH744- Stary wyorywał miedze a młody jeszcze bardziej jakoś jeszcze nikt z nikim nie gadał.

 

Paweł- to jest wbity pal przez dziadka ale wzorowany na 2 działce na której miedza jest równa z palem.

 

 

ALE JA SIĘ ODWDZIĘCZE W ŻNIWA I TTAK PIERWSZY KOSZĘ TO ZA BIORĘ MU TE 50CM ZBOŻA :lol:

Ja tam bym się nie pier*olił jak matka z łobuzem tylko ręcznie temat gościowi wytłumaczył jak polskiej mowy nie rozumie. Mi się nikt nie woruje ani ja nikomu , miedza święta rzecz dla mnie.

@bizonfan - w sumie racja , ale nie do końca bo Tobie chodzi o palik graniczny który wbija geodeta ? Wtedy masz rację , ponadto gdy była wytyczana granica to obaj sąsiedzi są powiadamiani i w chwili tyczenia mogą się z tym nie zgodzić . Co ciekawe jeśli nie dostaniesz wezwania na pomiar a zastaniesz paliki , słupki itp. na swoim polu to możesz je bez skrupułów wypierniczyć

 

Ja mam na myśli , że to palik zabity w miejscu faktycznej granicy (pod nim może być np. słupek granitowy) czy palik wbity "na oko" przez jak sądzę @Michała

Ja tam bym się nie pier*olił jak matka z łobuzem tylko ręcznie temat gościowi wytłumaczył jak polskiej mowy nie rozumie. Mi się nikt nie woruje ani ja nikomu , miedza święta rzecz dla mnie.

 

 

To Ja Cię może wynajmę i pare miedz mi pomożesz przywrócić do prawdziwego stanu

 

To co się u mnie dzieje na dwóch wsiach z miedzami to tylko szkoda się denerwować Z jednym wujem mam międzę to x lat orze tak ,że ustawia krój kilka cm żeby mniej odcinał i z góry jest ok , a pod spodem pusto i miedza się obrywa - z nim jest miedza około 5 cm w porywach , ale jest

Znowu inny sąsiad wcale poprzeczniaków nie robi tylko wyciąga na drogę śmiecie , odpier@ala robotę ,że wstyd

Inny znowu ma za długi zestaw jak na nasze pola i wychodzi za każdym razem przodem ciągnika albo na drogę albo na sąsiednią działkę ...

 

Ja osobiście nie jestem taki ,że pójdę się bić o miedzę , tylko robię po swojemu tak jak Ja uważam za stosowne i reszta mnie nie obchodzi

@pawluss224 to ja z mickasem mogę przyjechać bo coś mi się zdaję że my to wprawieni chłopaki.

 

hehe u mnie jak by był taki pal to już by dawno był przesunięty

Orz i uprawiaj tak jak być powinno, czyli obrabiaj i odoraj swoje, prawo jest po twojej stronie, masz np 2ha to zaorz swoje, nie prowokuj nikogo, może ten ktoś na to tylko czeka, ludzie są różni mściwi i źli czasami...

Co do "świętej" miedzy... Miedza dla mnie to najgorsze zło.... Kupa perzu i chwastów. Posiadacze słabszych ciągników wiedzą jak się to fajnie odoruje przy głębokiej orce...

Jak się ma krój to właśnie ładnie się odoruje - do kantu

Do tego talerzówką po samej miedzy się jedzie i ładnie odcina i na luziku się odoruje Ktoś wspomniał o wieżdżaniu na pola przy nawracaniu, do tej pory tego nie robiłem, starałem się wszystko na swojej działce robic, ale skończyło się, mam jedno długie pole tak jak litera L moje pole to długa kreska a do niego dochodzą krótsze jako ta krótsza kreska. Każdy jeden jełop wjeżdża mi po 5-6 metrów na pole, zapuszcza sobie u mnie pług i się nie oglądą, że bruzda się zaczyna u mnie, miedza była to tylko przy 2 czy 3 działkach została, tak sie przysuwają.. Teraz to pierdziele, jak będę po żniwach talerzował to koło idzie 15cm u sąsiada, nie będzie tak że mi po polu bezkarnie jeżdżą

co powiedzie na to mój sąsiad oczywiście tylko na polu na szczęście ten pojeb nie mieszka koło mnie też wstawiał takie paliki na polu ale kiedy tylko takiego palika zastałem to mu wyrzucałem na środek pola a w tamtym roku wziął się na sposób i zacementował żelazne pręty jest ich aż 12 no niestety już teraz tego nie wyrwie... orze dalej po swojemu ale trochę to wk***iające bo trzeba omijać i uważać aby nie popsuć maszyny, na szczęście jeszcze sobie nic nie pokrzywiłem, bo on zawsze kiedy robi coś w polu to z chytrości zawsze sobie coś zrobi a to pokrzywi agregat a to pługiem zahaczy aby farba zostanie w tamtym roku zepsuł sobie sztangę w bizonie doradźcie co na to teraz poradzić ? czy to gdzieś zgłosić czy co? pale zacementował po swojemu.... jest na to jakiś sposób?

 

w przyszłym tygodniu wstawię fotki jak to wygląda

Jak nie ma pozwolenia budowlanego to nawet do nadzoru budowlanego możesz zgłosić Wszystko co jest zabetonowane, ma fundament musi na to być pozowolenie.

a jak wogóle u was są oznaczne granice działek? u mnie sa bloczki ok 12/12/40 cm z czerwonego piaskowca.poniemieckie.. wtym roku orałem sporo małych działek/łąk to wyorałem ze trzy i w domu kolekcja będzie tak tak. wiem to niezgodna z ...

 

a obecnie jak nieraz odmierzają jakies działki to wbiją jakis badziewiasty palik pryśnięty szprejem i niby nie możana tetgo ruszac?

Ten pomalowany palik jest tylko dla geodety podczas pomiaru. geodeci ułatwiają sobie w ten sposób prace, po pomiarze jest nie istotny.