Ursus 1224

Co poszło ?

No to nieżle

 

 

 

 

 

pewnie hamulce...

Co to za awaria ;/  ?

zgadza się, hamulce. nic poważnego wymiana wszystkich tarcz, nowe cylinderki i przy okazji wymiana uszczelniaczy w moście i na przystawce przedniego napędu. już złożony i śmiga aż miło

Hebius91 jak kosz takiej naprawy jak mógłbyś powiedzieć?

za części zapłaciłem 320 zł więc tragedii nie ma. tarcze brałem te najdroższe (dwie z Chełmna i dwie zetorowskie) po 61 zł sztuka bo oryginalne Ursus nie są nic warte. 

no mnie też to czeka w najbliższym czasie już tylko wymiana uszczelniaczy na przednim moście i Tylnich  zwolnicach ;p a nad hamulcami się jeszcze zastanawiamy ;p

u mnie to już było konieczne bo nie było prawie wcale hamulców, 2 tarcze zerwane, połamane w drobny mak, a wymieniane były 1,5 roku temu.

Mówisz o tych "oryginalnych" z Rol-maru?

tak, to chyba rol-mar. niby miały być to dobrej jakości części