Co widzimy na zdjęciu McCormick?
Na zdjęciu widzimy solidnego McCormick'a, który, mimo upływu lat, wciąż dzielnie stawia czoła rolniczym wyzwaniom. To najprawdopodobniej przedstawiciel popularnej serii C-MAX lub CX, produkowany w latach 2000-2015. Pod czerwoną maską drzemie zazwyczaj pancerny czterocylindrowy silnik o mocy 90-110 KM, czyniący go niezawodnym koniem pociągowym w średnim gospodarstwie. Egzemplarz ze zdjęcia, ubrudzony polowym błotem, świadczy o aktywnym wykorzystaniu w ciężkiej robocie. Na froncie zamontowany jest solidny polski ładowacz Hydramet TAR-10 z chwytakiem "krokodylem", idealny do obornika czy kiszonki. Opony Continental z dobrym bieżnikiem to gwarancja pewnej trakcji. Takie McCormicki świetnie trzymają cenę; za zadbany model z turem trzeba dziś wyłożyć od 90 do 140 tys. zł. To maszyna, która po prostu pracuje, jest prosta w obsłudze i rzadko zawodzi – prawdziwy woł roboczy, ceniony przez gospodarzy za długowieczność i niskie koszty utrzymania.


Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się