Ursus 11024 tył

No zaczep przesuwny jest ale te siłowniki podnośnika to cienkie jak paróweczki

Ludzie wy byście nażekali gdyby wam za dopłatą ursusa dali czy ze złota b y był czy z platyny ten czepia sie siłowników drugi gumy w kabinie 3ci doczepi się do koloru 4ty do obblasków bo są za mało "czerwone" i każdy po kolei nikt was nie ogarnie nawet kobieta w Ciąży

To są siłowniki wspomagające takie same były w starszych ursusach

Hehe Skofo dobrze napisałeś

 

 

Sory ale taka prawda nie dziwię sie starej elicie AF że powiedziała temu cześć jak widzą takich hajterów to nie dziwię się

siłowniki wspomagające no cienkie ale udźwig ma około 4,500 t więc nie jest tak źle!

Cały tylny most jest identyczny jak w MF z końca lat 60-tych....od serii 1XX przez 2XX i 5XX do 6XX a w tych ostatnich były już właśnie te same siłowniki wspomagające... jedyna różnica to różne zaczepy w zależności od modelu i tego na jaki kraj był produkowany....chwała "Ursusowi" za to,że choć minęło ok 60 lat od tego projektu a oni dalej trzymają się sprawdzonych rozwiązań src="http://www.agrofoto.pl/forum/public/style_emoticons/default/biggrin.png">

Nie hejtuje tylko sobie zażartowałem Bo jak zobaczyłem siłowniki w 11034 to te wydają się śmiesznie cienkie.

Ale jakby polscy producenci w końcu pomyśleli nad uchwyceniem oleju ze złączek hydraulicznych to by im korony nie pospadały. Piętnastoletnie zachodnie tak maja a u nas nie i ch**, ciągnik ma sie konserwować olejem i obrastać brudem...

A dodatkowo zamiast zwykłych szybkozłączek, szybkozłącza faster + ociekacze i jest wtedy porządnie zrobione