Tur do C-330

Ładnie ładnie,czym spawasz migiem ?

nie lepiej było troszkę krótszy zrobić?

Jest krótszy od orginalnego  o 30 cm

w zeszłą zimę robiłem prawie tak samo

a to pewnie sie zdaje przez to że taki goły jeszcze

Zapowiada sie ciekawie a bedzie jakas euro ramka? jakies samopoziomowanie czy cos? powiedz nam troche

kolego z jakiego materiału jest wykonana rama tego tura ?

Kolego Ładnie wykonane ale jak bym ja to robił to bym go bardziej "złamał" jak np tur 3b z hydrametu  
By był bliżej kół przez co zwiększył by sie udźwig: )
 

Euro ramki nie bedzie , samo poziomowania tez nie , tak naprawde bedzie sporadycznie używany i to tylko do słomy. Wykonany jest z profila 100x50x5. Kolego udzwig to możesz zwiekszyc przez siłowniki i pompe. Tu będą siłowniki 2 stronnego działania troche większe od orginalnych.

owszem udźwig można zwiększyć tylko jeżeli ładunek powiedzmy 800kg będzie daleko przed maską to przednia oś dostaje bardziej po d i większa przeciwwaga potrzebna. 

No a jak jest bardziej ,,zlamany'' to chyba zmienia sie tez wysokosc podnoszenia no nie? jak to jest?

owszem dlatego musi być inny skok siłowników bądź ich zamocowanie względem osi obrotu. Wszytko musi być dobrane

Ładnie. Jak go zamocujesz wyżej to i z krótszym ramieniem można wyżej podnieść. Ja swojego może zrobie w drugą zime bo w tą działam rębaka.

 

ukasz pomalowałeś już swojego?

 

 

Panowie popadacie w skrajności , połamać tak szybko sie nie złamie , jak bede chciał wiecej to go przepne na wiekszy ciągnik. Jeżeli miał bym zamiar brać około tony to nie 30 . A tak naprawde to robię to dla przyjemności bo juz dawno nic nie działałem.

koledze nie chodziło o złamanie w sensie uszkodzenie a o kąt pod jakim rama jest "załamana". Rama wygląda solidnie w miejscu tego właśnie załamania to ze 180mm będzie chyba?

Bardzo ładnie zrobiony ja bym jeszcze wzmocnił to załamanie blachą 15 mm z dwóch stron i w niej zaraz wywiercił mocowania do siłowników

 

15mm to przesada u siebie mam 6mm  nic się nie dzieje. simson2812 czekam aż się cieplej zrobi bo warsztat mam nieogrzewany  na razie a w takiej temperaturze to za malowanie niema co się brać

ja zawsze daje sporo naddatku na współczynnik bezpieczeństwa i zmęczenie materiału. Ale wiadomo że każdy robi po swojemu i ważne żeby tylko się sprawdzało

 

 

 

 

I tak jest złamany pod większym kątem niż oryginalny