Jałówki

mi dzisiaj jałówka poroniła w 6 miesiącu ;( ;( ;( ;( ;(

to co jej było ze poroniła ?

Piękne sztuki, dużo masz bydła? Gdzie to taka trawa jeszcze zielona jest?

Piękne te gimnazjalistki

w jakim są wieku kupowałeś je czy po swoich krowach masz ;p

to co jej było ze poroniła ?

 

nie wiem jaka była przyczyna, stała na dworze z krowami, dzień i nic ale przecież zimno nie zaszkodziło, musiał być to gdzieś 6-7 miesiąc bo widać było ze to byczek i był biało czerwony, wielkości dużego kota .

 

mi też kiedyś zrzuciła jedna sztuka, zdrowa, silna itd. ta z białą głową z poprzedniego zdjęcia była kupiona na podmianke ale nie przyjeła...na szzcęście do innej się podczepiła...różne są teorie na temat poronień u bydła ale zazwyczaj nikt tego do końca nie rozkminia co było przyczyną

 

zdjęcie jest sprzed miesiąca, wszystkie od swoich matek. wiek od 12 do ok 18 miesięcy

Miło ujrzec, że Kolega nadal hoduje Limousine ... dawno tu nie zaglądałem i ciekaw byłem ... ładne dziewczyny

Pierwsza liga laseczki. Poopowiadaj coś o tym bydle jak wycielenia,interwencja człowieka musi być jak z wiatami? agresywność itp ja zastanawiam się aby coś dołączyć do herefordów aby trochę zróżnicować . Zastanawiałem sie między lm lub sm tylko w lm agresywności się boje

 u mnie było tak że mieszańce w 50% potrzeba było pomocy ludzi przy wycieleniu, przy setkach 95% bez pomocy. agresywne tylko wobec siebie. setki są bardzo opiekuńcze i stadne, zależy jak sobie wychowasz i od charakteru poszczególnych osobników...u mnie na noc zamykam do obory(stodoły przystosowanej) gdzie jest nieco cieplej niż na zew.  jest taka zasada że bydło które jest  nauczone że mieszka pod dachem nie powinno sie go pozbawiać i na odwrót, te które zostały wychowane pod chmórką nie powinny być zamykane.  na pewno na zdrowotność cielaków dobrze działa niska temperatura. tylko muszą po porodzie napić się odpowiednią ilość mleka w odpowiednim czasie. zawsze tego dopilnuj, szzcególnie zimą. lm są ok, cielęta rodzą się małe to raczej nie ma problemów z wycieleniami, matki są opiekuncze(chociaż w tym roku miałem taki przypadek że stara krowa wbiła w noworodka i nie obchodziło ją co się z nim dzieje, dobrze że ów krowa miała ksywke "miła" i dała się wydoić i pomacać po cyckach żeby nakarmić cielaka- co przy lm jest ewenementem). ja generalnie zwijam interes ale zostało mi jeszzce pare sztuk. aha i u mnie jest tez tak że setki osiągaja dużo później dojżałość płciową niż mieszańce. różnica nawet 2 lat!!! tzn jałówki 16-18 miesięcy nie gonia się poprostu przez pare miesięcy. nie wiem może jestem niedokształcony i nie wiem dlaczego tak jest...