MTZ 1025 & Agro-Masz

ile byś chciał za ten ładowacz i dokładnie jaki to model?

@gsxr1000 Teraz to mnie zdenerwowałeś... Sprzęgło 2 tarczowe to nie 2 stopniowe- to jest duża różnica... Więc nie mów czego ja nie powiedziałem (powiedziałem że ma 2 tarcze a nie 2 stopniowe)!!!!!!! Nie jestem tempy, mam też Belarusa i wiem że WOM jest na taśmy, z tym się zgodze... Tak jak kolega @Luc826421 pisze  że jak 2 tarcze to nie znaczy że 2 od WOM-u - to nie C 360...

 

 

@tomek1025 Ja w swoim rusku starym wymieniałem co sezon i w Tym wymieniam też co sezon, Tylko w tamtym to było 100 mth, a w tym to 200-250 godzin... Jeśli o twojego chodzi to twój ma też ładowacz więc możesz wymieniać nawet co 300 lub troszke więcej... Ja leje do swojego TURDUS 15w40, twój ma turbo więc trzeba 10w40... A w przebiegu co ile wymieniać, to czy turbo czy bez to nie mam pojecia czy jest różnica...

ja mam od nowości turdusa 15w40 lanego takiego mu leje a ja tak zmieniam co 250mtg chodz znajomy mechanik powiedzial ze co 150mtg wiec dlatego pytam

Ale oczywiście wiesz ze Belarusy z elektronicznym obrotomierzem liczą zwykłe godziny a nie motogodziny... A w np. Turze to nie dajesz do spodu gazu a godzina jest. W licznikach na linke to była godzina w 2000 obr/min chyba, wiec jak w turze robił to godzina była długa, mam tak w c360 i wiem...

 Ja obciążniki zdjąłem zaraz po montażu, bo i tak przodek dostaje w turze, to po co go jeszcze obciążać, chyba, że z maszyna zawieszona na TUZ-ie wymaga obciążenia. U mnie zalany jest milvus 15W40 i zmieniam go po ok 150-200mth ( u mnie  1mth =90min, sprawdzałem w kosiarce na obr ~ 2000 ). W hydraulice również mam zalany taki sam olej jak w silniku

Luc ale obrotomierz na linke???

Tak, na linkę W kosiarce 1mth ok 90min, a w ładowaczu to bardzo długo, schodzi Dziś woziłem gnojowicę i zrobiłem ok 4 mth przez ok 6,5h

 

 

a na linke to jak w tym starym mierzyłem mtz to 1mth przy obrotach srednio 1700 to wyskakiwała co 100min.

 

Luc826421 a jak ci się ten olej w hydraulice sprawuje

 

Powiem Ci, że jest ok, nie gotuje się, nie pieni; nawet podczas kilkugodzinnego intensywnego używania hydrauliki nie odnotowałem żadnych skutków ubocznych, tj. zmniejszony udźwig itp Miałem taki zalany od nowości więc się tego trzymam, nie jest to typowy olej hydrauliczny ale u mnie zdaje egzamin. Znajomy w Jumzie używa oleju roślinnego i hydraulika działa:D