Sipma Z-599

Fajne sprzęciki I jak zadowolony z prasy?

I jak go podsumowujesz? Jak wrażenia z prasy? Ile belek robisz w słomie i ile ważą jeśli ważyłeś?

Prasa mi się bardzo podoba tylko szkoda, że to Sipma

Jęśli dobrze chodzi to co nazwa (producent) ma do tego, że Ci nie pasuje.

Pomimo paru niedociągnięć jestem z niej zadowolony i mogę ją śmiało polecić Zrobiła 900 bel. Na początku były problemy ze sprzęgłem w wałku przegubowo teleskopowym a mianowicie miał za mało Nm ( miał 1500 i był on do Power Cut, a ten do pasówki ma mieć 1700, ale przyjechał serwis i go zamienił ), drugim niedociągnięciem bo tak to trzeba nazwać była źle skątrowana śrubka z nakrętką i elementy sprzęgła przeciążeniowego znajdującego się zresztą obok skrzyni rozeszły się na tyle że jak belka robiła się większa to zaczynało przepuszczać i  bardzo prasa " szarpała ". Kolejna rzecz to wada fabryczna bo pękło ucho od sprężyny która wspomaga siłownik i są one przyczepione do wahacza a on z kolei chyba trzyma ciśnienie od zgniotu. I na koniec dodam że przy prasowaniu czegoś mokrego lub zielonego potrafi się siaka trochę okręcać na rolce prowadzącej pasy tuż przy aparacie wiążącym od siatki. Serwis zasługuje na 5 z plusem bo w sezonie nie dość że był czynny  do 18 to i obsługa jest konkretna i kiedy serwisant przyjechał był po prostu kumaty. To by chyba było na tyle 

myłeś ją? 

Na zdjęciu jest jeszcze przed myciem ale prasy czy sieczkarni nie myję myjką ciśnieniową. Namoczę ją zwykłym wężem z wodą, potem opryskiwaczem plecakowym pryskam ją dimerem i potem to tylko spłukuję. Tyczy się to samych osłon.