John Deere 3140 + Iveco

widać z daleka ze mokro heh  pewnie jeleń za dużych szans nie miał w starciu z nim/

i tak czasem bywa:) i kto go wyciagna bo raczej nie sam jasiek:)

Właśnie też byłem tego pewien, że nie wyrwie, ale trochę podkopaliśmy i podłożyliśmy deski pod koła. Johnem ustawiłem się 2 m w prawą  stronę na asfalcie i linę na górny zaczep, żeby lepiej go dociskało. Gdy zacząłem ciągnąć tylna oś ciągnika siodłowego wskoczyła na deski i jakoś wyszedł Dobrze, że te 2 m w prawo był już asfalt  

A A A a a a asfalt robi swoje he he ja swoim Jelonkiem w zimę pod góre na lodzie mleczarki szans nie miałem wyciagnac a Zetor Forterra 9641 i mój 2650 dały radę i to z ledwością 5

 

 

 

a co on wiózł na pace ?

u mnie na podwórku jak postał tydzień załadowany to koła od naczepy zapadły się po same felgi że ledwo na 3 ciągniki o mocy 320km ledwo wyciągneliśmy volvo 380 

Co wiózł to nie mam pojęcia, a jakoś zapomniałem spytać Takie maszyny nie są przeznaczone na inne nawierzchnie jak asfalt  

mi udało się  w tamtym roku ruszyć tira z nawozem pod górkę na lodzie... aż sam się dziwiłem... a to dla tego że miałem max obciążony ciągnik  tur plus skrzynka z tyłu a udało mi się go ruszyć dzięki hydraulice... bo miałem linę zapiętą za belkę od skrzynki....  i jak tak stałem w miejscu a koła się kręciły , to delikatnie podniosłem skrzynkę do góry i wtedy ruszyło...    a kiedyś pamiętam jak rabowali tira z pełnym ładunkiem na trawie na wiosnę... 3x 1224 i 914... ale była inwazja mocy... kierowca nie zdążył kołami skręcić w dobrą stronę, to go na włokę wyciągneli...

U nas kiedyś pod kolibe z wysłodkami ustawili sie łukiem a w środku był mniejszy ciagnik Siła była na tyle duża że zrobił fik na bok

u nas usiadł z wanną pełna piasku ale nie w błocie tylko na piachu zamulił połowę z wanny już wykipował mtz podrapał i odpuściłem od razu, później przyjechał JCB FAST TRACK i męczył go prawie godzinę we wszystkie str i jakoś poszedł heh

Pamiętam jak u nas też była podobna sytuacja tylko że wtedy przyjechał tir do nas po zboze i było sucho na dwa ciągniki proxa 85 i ursus 1212 nie dały rade dopiero tak po poł godziny tato sie wkórzył i poszedł do sąsiada po JD 7830 do dopiero dał radę ale i tez mało brakowało bo świeży kierowca i do rowu by sie wkitował, jaki wniosek tego  a taki że gościu hamulców nie spuścił.