Skocz do zawartości

Rekomendowane komentarze

ja myślałem że ona jeszcze żyje, bo to dobra krowa była. 12 laktacji to już musi być naprawdę super. Była matką byków? Będzie coś od niej w katalogu? Jaką ty masz średnią jeśli można wiedzieć? Ta co mi o nią chodziło to hodowcy ze Srebrowa. Dała prawie 107tys. w wieku 14 lat i niedługo wejdzie w 12 laktację, także słabsza od tej hodowcy z Młynika. Jest od niej buhaj- Misotto i teraz ma być jakiś po boltonie. Nazywa się Martha 47. ma on jeszcze drugą co 100tys. dała ale tamta matką byków nie była i już jej dawno nie ma.

 

 

była wżięta chyba w 96 tym czasie   z kilkoma innymi z holandii i wszystkie były super,wtedy naprawde przyjeżdzały luksio krówki,mój wujo jeżdził w z zamiarą dla wykowskiego na stawiski,tam co teraz dzięgielewski rządzi ,(a miał pierdo..a) na punkcie hodowli to dobrał samochód towarzystwa,potem magda bis dała jedne auto i jak to się pocieliło to babki co w pegierze doiły 30 lat to takiego cuda nie widziały jak to zaczeło pompować(były po jabot,f16,ned boy,sunny boy,costantin,ferrarii  itp.nie pamiętam wszystkiego,jak przyjechała federacja to połowe miała na liście kandydatek na matki,ale co z tego jak wystartowały a potem dziadostwo dostawały i po 6 tyś. ledwo wyćiąneły,żochowski z tamtąd najpierw wybierał maliny,i inni cwaniacy,u nas było z 6 ale już córek po polskich ojcach, ze dwa rody jeszcze mam na oborze. ta kolegi nie była matką bo miała słaby indeks,miała cienkie mleko,niski tłuszcz ,taka białowata,srednia,bardzo szlachetna i długa. moji koledzy w troszynie mają jej syna,już się rodzą po nim blondynki ale on był po test,teraz tego kolegi jertos po jammer może wejdzie do katalogu pf-112 chyba,zobaczymy,był od alaski po aurorze której matke moj wójo przywiózł,strasznie mleczna linia była,jak canwas.

m.in. piechociński brał w 95r. z holandii jałówki, a potem to średnią miał prawie 11tys. i dwie z nich 100tys. dały. A żochowski to tez zarodki importował bardzo wcześnie. Vella właśnie jest z zarodka. Ja pierwszy raz zaimportowałem zarodki w 2006r. Od tego czasu regularnie a jałówki pierwszy raz 8 z danii w 97r to były też za***iste. Mam jeszcze rodzinke Pietje. jest matka i córka i wnuczka  wszystkie są matkami byków (matka po Boliver, a córka po Goldwyn, a wnuczka po Planet) , ale to już chyba 4 czy 5 pokolenie. Reszta też była dobra a jeszcze od 3 chyba coś jest. Z holandii pierwszy raz brałem w 2002r. 2 sztuki to po czarnej nic nie ma (po Lord Lily),a od drugiej czerwonej (po jubel) miałem córkę po Beautifull i była to matka byków.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v