Ursus 4512 + 2 przyczepy

Z kąd wozisz obornik? U mnie na pole to byś nie wjechał.

Ja w zimę woże po zaspach trzydziestką i idzie tylko że 1 przyczepa a ten ursus ma 2 razy więcej koni

44 tys złoty za ursus 4514 z 1998 roku w stanie dobrym...wszystkie opony do wymiany..to dobra cena ?

44 tys złoty za ursus 4514 z 1998 roku w stanie dobrym...wszystkie opony do wymiany..to dobra cena ?

 

Tak...to dobra cena za ten ciągnik...jeszcze się targować można...

 

Dla porównania...

 

http://www.allegro.pl/item270260339_ursus_4514_idealny.html

 

A co zamierzasz kupić 4514...??

mój 4512 w 1997 roku kosztował 42 tys zł i miał nowe opony

i co on dał rady ciągnąc te dwie przyczepy ?? ale pewnie na pole to tylko z jedną wjeżdzałes??

i co on dał rady ciągnąc te dwie przyczepy ??

glupie pytania zadajesz

"glupie pytania zadajesz" normalne pytania zadaje

Ja w zimę woże po zaspach trzydziestką i idzie tylko że 1 przyczepa a ten ursus ma 2 razy więcej koni

Twoje zaspy to raczej swierzy"puszystty" snieg Chyba ze zaspy masz na jakies 20cm. Nie uwierze w to ze ciapek pociagnie przyczepe z obornikiem przez duze zaspy <_< Nie ma szans....

woze z obory od krów napole , akurat bylo przymarzniete z wierzchu i nie wpadal , a cena w miare moglby opuscic na opony

Ja w zimę woże po zaspach trzydziestką i idzie tylko że 1 przyczepa a ten ursus ma 2 razy więcej koni

Twoje zaspy to raczej swierzy"puszystty" snieg Chyba ze zaspy masz na jakies 20cm. Nie uwierze w to ze ciapek pociagnie przyczepe z obornikiem przez duze zaspy <_< Nie ma szans....

Ja sam się zdziwiłem o i dziwo szła jak przecinak bo przednie koła ładnie rozcinały snieg dojeżdzałem tak do końca pola na 5 biegu .Gożej było potem ruszyć po wykiprowaniu ale belka do góry i heja . A woziłem tak prawie całą zimę . Gorzej było na roztopy to przyczepę utopiłem i trzydziestą musiałem na lince wyciągać .

To ja juz nie wiem jakie mas zte zaspy Ja kiedys jechalem c-330 i ciaglem woz konny a na nim 1500kg. zboza po zaspach,nawet nie za duzych tak do kolan i na 5 biegu jakos tylko dawalem rade,oczywiscie to nie byla jazda bo tylko cierpial silnik i byla chmura dymu Alee dal rade tylko dlatego ze woz ma rozstaw kol taki jak wciagniku B)