John Deere 6200 wnętrze

co się z Grammerem stało?? bez młotka się nie obędzie

A co się stało, przestał się dmuchać? :lol:

Ogólnie środeczek zadbany!

Pawle, co ty psułeś?

Młotek jeździ zawsze schowany za siedzeniem, dlatego jest na zdjęciu, do demontażu siedzenia nie był potrzebny

 

A żeby on dmuchał, to był bym zadowolony. To niestety tylko mechanik

 

Danielu coś słabo chodził góra-dól, co za tym idzie słabo amortyzował na nierównościach. Te 4 plastikowe tulejki które jeżdżą po szynkach w czasie gdy fotel pracuje, wytarły się tak, że jedna z okrągłej zrobiła się kwadratowa Dzisiaj wstawiłem nowe tulejki i od razu jest różnica :rolleyes: Ale trochę mi zajęło rozebranie i złożenie fotela

Bardzo zadbany środek

 

Co tam majstrujesz przy siedzeniu ?

Staram się utrzymywać kokpit w czystości

Środek piękny Fotele Grammera to niezły wypas, jak na tamte lata

Ile jest lat różnicy między Jasiem a tym władkiem co stoi obok niego? Tutaj to kierownica do góry nie ma drążka do zminay biegów na śrdoku i łatwy dostęp do siedzenia a we Władku by się mordował :mellow:

Fotel chyba jeszcze nie był rozbierany nigdy, wszystkie gwinty były pokryte takim jak by silikonem, strasznie ciężko było je poodkręcać.

 

Karolu między nimi jest 11 lat różnicy. W Jaśku spokojnie siedziałem na podłodze i sobie dłubałem przy siedzeniu, miejsca pod dostatkiem

Pawełek mechanik

 

Ładne wnętrze - zadbane

Czasami trzeba trochę pomajsterkować żeby wygodnie cztery litery wozić

 

Dzięki

Czystość musi być 5

Też swojego Grammera rozbierałem

Oj tak Pawle

 

A co w nim wymieniałeś Piotrze?

Ładnie w środku masz też miałem robić w polu ale wziąłem się za robotę gorszą od Twojej - młynkowanie zboża , ważenie i noszenie do garażu

Rolki od przesuwu, oraz takie ogólne wewnętrzne smarowanie

Środek piękny Fotele Grammera to niezły wypas, jak na tamte lata

W JD może wypas, w innych ciągnikach pneumatyczne już montowali .

Kurde JD taki wypas, a standardzie zegarka nie dawali

Bo widzę jakiś dokupiony

Ładnie w środku masz też miałem robić w polu ale wziąłem się za robotę gorszą od Twojej - młynkowanie zboża , ważenie i noszenie do garażu

U mnie tato zboże młynkuje do siewu, ja się tym nie zajmuje

 

Piotrze to ja w swoim też właśnie te rolki wymieniłem i troszkę smaru tam zostawiłem Te rolki dorabiałeś, czy kupiłeś?

 

Mariusz, pewnie że montowali, ale mój JD to niestety nie jest wersja na full wypasie

 

@samczyk, to nie jest Premium Więc i zegarka zabrakło. Za to ten który zamontowałem ma także termometr zewnętrzny i wewnętrzny i podświetlanie

Rolki kupne

Dla ciekawostki dodam że JD miały fotele pneumatyczne już w latach 80

A gdzie kupiłeś? Ja szukałem i nigdzie nie znalazłem, mechanik mi wytoczył, ale po 10zł za sztukę Kiedyś widziałem je na allegro po 2zł, ale teraz nie mogę znaleźć.

 

Jak ktoś dopłacał to i miał pneumatyka, akurat w moim go nie ma, co nie oznacza że nie były dostępne

Kupione w sklepie JD. Coś ok 2€ za sztukę

E to tyle samo by mnie wyniosło

 

U Ciebie też jest jeden siłownik? Ten u mnie strasznie ciężko się chowa i wysuwa, nie wiem czy tak powinno być, czy może jest do wymiany? Takie siłowniki widziałem na allegro po kilka stówek :huh:

U mnie też chodził ciężkawo

U Ciebie jest takie pokrętełko, którym ustawia się czy fotel ma być bardzo amortyzowany czy też sztywny? (Nie wiem jak to wytłumaczyć inaczej....)

Chodził? Czyli go wymieniłeś?

 

Chodzi o to zielone pokrętło, które widać na tym zdjęciu? Te którym ustawia się siłę amortyzacji w zależności od wagi operatora?