Władimirec T-25A + Rozsiewacz Lej

Ja czułem, że Ty w pole będziesz już ruszał

Nie ma na co czekać, ale niestety przyjdzie jeszcze kilka dni poczekać, nie jestem zwolennikiem rycia na polu kolein

Pawle czym robisz fotki i w czym obrabiasz?

a foto oczywiście na 5

Jak zwykle bomba

Tym czasowo mam do dyspozycji Nikona D60, a obrabiam w PhotoScape

Ja też chciałem rozsiać dzisiaj trochę nawozów ale miałem taką samą sytuację więc zrezygnowałem z rycia rowów na polu.

 

Klikam 5/5.

Dzięki za 5

A nie było widać że pole jest tak podmokłe ? Władek prezentuje się świetnie Zapraszam do mnie do galerii.

 

A tak poza tym to 5

A ja nawozy mam już za sobą

 

A foto na pięć

Ta działka to jedna z tych na którą powinienem wjechać najszybciej, na pozostałych to jeszcze nogi grzęzną jak się idzie po polu

Zawsze mogłeś spróbować wjechać Jelonkiem

Tylko że jakby Jelonkiem się zakopał to już by nie miał czym go wyciągnąć 5

Dokładnie Pawle

Pawle żebyś czasem nie oddawał aparatu Super fotka

Jak będzie pierwszy lepszy mrozek rano to ruszaj wtedy

wszędzie mokro poza tym ciekawe czy ja nie bede musiał przesiewać zboża bo tak wymarzło

He niby się chodzi po polu wudaję się że jest twardo a tu klops jednak mokro Sprzęt jak i fotka elegancka 5/5

Mateusz, chciał bym go nie oddawać, ale niestety to sprzęt brata

 

Marcinie, do południa pracuje, więc ranne wyjazdy odpadają.

 

@Dykon, u nas na szczęście nic nie wymarzło, ale pszenica po tym jak zginął śnieg wyglądała dużo lepiej niż teraz. Po kilku dniach przymrozków trochę się jej dostało.

 

 

Adamie, dokładnie, wczoraj kilka ha obszedłem po polu i byłem pewien że spokojnie wjadę z nawozem, a tu niespodzianka.

Ja mam zamiar jutro posiać owies na jednym kawałku

U nas tydzień to myślę że będzie za mało aby zacząć siać jare zboża.

Ja wczoraj siałem pszenzyto jare i bym posiał wiecej owsa jeszcze ale niestety dnia zabrakło. Ale na jednym kawałku siedziałem Władziem 3 razy i ledwo wyjezdzałem z nawozem, bo MF-em to bezproblemowo idzie ale niestety nie mam rozsiewacza do niego

Resztę akcji siew 2012 planuje na nastepna sobote moze sie uda zasiac wszystko i miec z głowy i nie bac sie suszy az tak bardzo.

Dzisiaj przeglądałem zapiski, to w ciągu trzech ostatnich lat, z siewem owsa nie ruszyliśmy wcześniej jak koniec marca.

Ja tez w tamtym roku dopiero tak jak za tydzien bym siał saletre pod ozime ale pogoda jest kaprysna trzeba siac jak sie da i jest czas potem bedzie wiekszy plon w jarych.

Chyba co niektórzy za wcześnie poczuli wiosnę , co będzie jak mróz wróci ? Jare też do przesiania ? Owies , pszenżyto jare jeszcze można zrozumieć , ale pszenice i jęczmień. Powiem wam że najwcześniejszy siew owsa w mojej okolicy to był koniec marca .

Mogłeś cyknąć fotkę wpadki

No wiadomo pszenica i jeczmień to według mnie jeszcze za wczesnie bo duze ryzyko jest ze jakis mróz wroci i bedzie tragedia. Ale pszenzyto jare mrozu sie nie boi i owies takze wiec nie widze powodu zeby z siewem czekać za długo.