Pronar 82 SA

cóż się stao?

pewnie zawrzało w chłodnicy

pewnie zawrzało w chłodnicy

dokładnie i postanowiłem zrobić mały pit stop i przedmuchać sprężarką chłodnice.

ogólnie jak sie sprawuje bo u mnie na gwarancji zmienili chłodnice i naprawiali sekcje w pompie i takie tam duperele jak bezpieczniki itp. a teraz musze poprawic przedni naped a dokładniej podpore bo sie śliska

ale długiego tura masz w nim :blink:

ogólnie jak sie sprawuje bo u mnie na gwarancji zmienili chłodnice i naprawiali sekcje w pompie i takie tam duperele jak bezpieczniki itp. a teraz musze poprawic przedni naped a dokładniej podpore bo sie śliska

u mnie to na gwarancji nic nie było wymieniane jeśli pamiętam . chłodnice to miałem zaje* * sianem podczas wożenia nie raz bałda mi się rozwaliło i wszystko w chłodnice szło ostatnio w nim wymieniałem pompę olejową i węże od wspomagania. w Pronarze to tylko jednego co nie dopracowali to komfortu i wycieków oleju.

Pocisk nie traktor;D

hahahaha ferdek to jest pocisk ;D