Ursus 914

A koszty naprawy w rzeczewistości większe bo go na przetargu oglądałem dokładnie.

dałem sobie spokuj przy 10tys.

O właśie tak to było ale wmiare dobże kojażyłem tylko z ceną sie walłem zdrowo

Ale jak ojciec go oglądał to też muwił że niby tur wart ale dużo do roboty i troche kasy wejdzie a jak kolega marcin wyliczył to za 47tyś to można kupic w miare dobrą 914 z turem o muj sąmśiad ma na sprzedaż 1014 tyle że bez tura jak igła cena 41tyś pracował w tuże zwoził około 500bel rocznie

TUR też miał wadę oprócz luzów i nieszczelności siłowników, a mianowicie był złamany i po zespawaniu nie trzymał osiowości na osprzęcie, no można by przeciąć i na nowo zespawać a co do kompletności to był niekompletny przede wszystkim;

Przednie ogumienie,felgi i lewa zwolnica, sworzeń kompletny, pokrywa brakowała więc przodek żeby postawić na koła to trzeba było na dzień dobry ok 6tys włożyć. (na zdjęciu jest ale położyli jako sztuka w ogóle nie pasujące do siebie części bo od 6-stki)

Serwomechanizm albo do wymiany albo do zmiany na orbitrol.

Tylne ogumienie i owszem napompowali powietrza ale strach patrzeć jak płótna odwarstwiały się, więc też do wymiany.

Silnik bez rozrusznika ale w idealnym stanie.

Brak instalacji pneumatycznej, całkowity brak czegokolwiek od niej.

Skrzynia to na pewno II- bieg wyskakuje i nie wiadomo co jeszcze, pewnie pompy jakieś do wymiany.

Tylny most niby ok ale nie wiadomo jak mechanizm różnicowy i sprzęgło WOM-u.

Akumulatorów i siedzenia brak

Tylna szyba i boczna w drzwiach stłuczona.

Podnośnik tak jak mówiłem był jako sztuka.

Elektryka do renowacji.

Blacharka do renowacji.

Ogólnie tak jak wcześniej przeliczałem to teraz myślę że 30tys. nie starczyło by mi na odnowienie tego ciągnika

 

@krzysiu232245, Twój ojciec chciał kupić? był na przetargu? i skąd jesteś?

@senator, Byłeś na przetargu? dałem sobie przy 10tys luz, a chętnych dużo i szkoda że prokurator żaden się tym nie zainteresował.

Piotrek, to zależy co potrafisz zrobić sam, a co trzeba by było robić z fachowcami. Sądze, że za 20 koła zrobiłby z tego traktor, oczywiście przy udziale swojej pracy. Z większych ruin u mnie wychodziły niezłe ciągniki.

to o czym mówię to praca własna koszty to tylko na części i ewentualne tulejowanie i swożnie w przegubach TUR-a, tylne opony bym miał i stare podjechane, ale jak ja się biorę za robotę to musi być na tip top więc oponki jak patrzałem to ok 10tys. zł zrobiłyby ładne "Pirelki" więc napewno w 20tys. zł się nie zmieści.

Ten przetarg był w Zwartowie na PGR-ze?? bo tam też takie okazy są

Za jaką cenę ostatecznie poszedł ten ciągnik?

sam przednie napęd 12tyś wiec myślę , że za to 914 warto dać 17tyś

takie 914 w dobrym stanie to z 30tyś trzeba położyć pozdr...

ten przedni nawet 5tys nie był wart, a ciągnik za 17tyś sprzedany, wszyscy drwili z tego.

Nie Andrzej w Zwartowie tylko w Celbowie

oni jeszcze takie okazy tam trzymają ?? pola to on pewnie z 20 lat nie widział teraz fend tam Rządzi razem z df

raczej dwa x Df i fendt wspomaga, oraz czekają na 200 konnego DF bo sprzęt już pod niego mają. a takie okazy tam stoją w garażach a ta czwórka to od 6 lat jako dawca organów służyła ale już nie było co wyciągać do innych to wypad z nią.