Belarus 820

co dajesz pod spód pyzmy...? strasznie dużo ququ zostaje...

Pod spód nic nie daję jedynie równam teren. Nie chce zaśmiecac galerii bo wstawil bym inne foto. To tylko tak wygląda na fotce bo jest slabej jakości i do tego podkręcana ostrość i na powiększeniu lepiej widać, a rzeczywiście nic nie zostaje bo resztki na bieżąco są zabierane z każdą taflą (widąc na górze tafli). Jak bym mógł pozwolić sobie na stratę cennej paszy:)

Czy tobie tez po zapięciu wycinaka do ciągnika piły nie działają ?

Miałem kilka wycinaków tego typu i normalnie puszczam zasilanie oleju i winda jedzie w doł tnąc lub w góre wtedy piły stoją. W tym wycinaku jast coś takiego ze winda jedzie w doł a piły zaczynają ciąć dopiero jak napotkaja opór.

najlepiej pod spód dać cienką warstwę słomy(trawa przy wybieraniu się tak nie rwie jak słoma i trochę ququ zostaje)...druga kwestia to ustawienie... tak swój rozkręciłem na śrubie że idealnie idzie pod trawą a nie w ziemię...ququ zostaje może z cztery szufle na szerokości pryzmy(12m)...

Chyba sie pofatyguje i poszukam zdjęcia i wstawię jak to wyglada bo czuje się obrażany tym ze mogł bym taką lipe odwalać Ustawienie lącznika ma ogromne znaczenie bo albo nabierze ziemi albo duzo zostawi. Mi z kazdego wycinaka zostaje 3-5 łopat resztek.

nie chciałem Cię w żaden sposób urazić... a jeśli to zrobiłem to nieświadomie ...

ale wracając do tego podkładu to bardzo się opłaca... do obory od pryzmy jest kawałek drogi do tego nie równej więc nie da rady żeby nic się nie wysypało spod spodu a tak słoma w jakimś stopniu zabezpiecza przed tym, druga rzecz to to że ququ nie ma bezpośredniego kontaktu z piachem i oczywiście lepiej się wybiera imniej zostaje... ale nie ma nic gorszego jak całe łodygi z poprzeczniaków na spodzie...