NH TM 155 + Ibis

o jak sobie radzi Tm-ka z 5 obrotówką?

jak jakos bardzo twardo lub mokro to ciezko

ale tak jak teraz orałem to w porzadku 9km/ha by poszedl bez dławienia

Nie no, 150 ogierów to musi iść

Sąsiad jd6610 (110km) targa 5-kę huarda. Co prawda nie wszedzie, ale kolo mnie z tym jezdzi. Niestety nie wiem jak szeroki.

 

Jaką masz skrzynię?

powershift

Pelny czy 3x6?

Jak sie sprawuje, nie szarpie, czesto kalibrujesz, wymieniales juz cos w niej?

No i który rok bestii

3x6 ale zdecydowanie wystarcza. Ogólnie sprawuję się dobrze jeżdże na nim 2gi rok i większej awari nie było. Rok 2003

Jeśli chodzi o szarpania to podczas dłuższej pracy to po przerzuceniu rewersu przód-tył trzeba odczekać i potrafi konkretnie szarpnąć

To u mnie z kolei na zimnym tak srednio przyjemnie to dziala (potrafi szarpnac jak za malo gazu ma, przy wiekszym jest plynniej), jak sie ugrzeje i olej zrobi się rzadszy to calkiem fajnie przełącza. A rewers u Ciebie normalnie to jak dziala, ma tak, ze chwile sie przelacza? Bo z tego co zauwazylem, to takie np. jd przelaczaja rewers prawie natychmiast, a - przynajmniej u mnie - nastepuje to na tyle wolno, ze przy nawrocie zdaze kierownica obrocic z jednej strony na druga zanim ruszy. Poczatkowo mnie to irytowalo ("no co tak dlugo!?"), ale w polu uznalem to za zalete.

 

A co do skrzyni, nie brakuje Ci czasem biegu ponad B6? Bo C1 wymaga zmiany grupy no i ciągnik pod obciazeniem staje a potem...to wałki ukreca

hmm no fakt ze przelacza po jakims czasie jezdze tez jd 6630 i momentalnie przelacza i jednak tak jak w jd mi bardziej pasuje. nie jakos b6 wystarcza nigdy nie robie na b6 wiec mam zapas z b5