Skocz do zawartości

Rekomendowane komentarze

ja się staram teraz kosić trawy zanim wszystko się wykłosi bo wtedy jest już samo włókno i z dnia na dzień traci swoją wartość. odbija to się na mleku. właśnie wczoraj rano skończyły mi się bele koniczyny z ubiegłego roku z 2 pokosu który zbierałem dość szybko i trawa była młoda, teraz daję trawę z koniczyną która była koszona już po kwitnięciu i już dzisiaj w chłodni jest widać sporą różnicę w ilości mleka. w tym roku jak kosiłem koniczynę to dopiero zaczynała wypuszczać pąki kwiatowe więc mniej więcej w dobrym terminie.

A to Leszczyk jesteś taką małą trawę kosić :lol: , ja dziś z tatą Zetorem 7211 z Samasz 2,60m kosiliśmy trawę jak wierzeja od stodoły wysoką. Zetor aż przygasał a było tego 2 ha ;)

Widziałem takie trawy ale prawda jest taka że taką trawe to lepiej pod d*pę podsunąć niż pod pysk mleka z takiej trawy nie będzie tylko tyle że krowa nie zdechnie z glodu

A to Leszczyk jesteś taką małą trawę kosić :lol: , ja dziś z tatą Zetorem 7211 z Samasz 2,60m kosiliśmy trawę jak wierzeja od stodoły wysoką. Zetor aż przygasał a było tego 2 ha ;)

Widziałem takie trawy ale prawda jest taka że taką trawe to lepiej pod d*pę podsunąć niż pod pysk mleka z takiej trawy nie będzie tylko tyle że krowa nie zdechnie z glodu

 

No właśnie myślimy co z tym zrobić, jakby było trochę albo trochę więcej jak trochę to by się spaliło a tego będzie może ze 100 bel więc może co lepsze do stodoły a co gorsze na styrtę i jako słoma do ścielenia będzie. U mnie krowy siana na siłę nie jedzą, przebiorą co lepsze a resztę na posłanie idzie

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v