Skocz do zawartości

New Holland



Kolizja z samochodem.


Rekomendowane komentarze

To miało miejsce w Radzyniu Chełmińskim, mieszkam kawałek dalej. Ciągnik był nowy z małym przebiegiem. Urwało całą przednią oś. Facet z tego wyszedł cało. A wracając do ciągnika to mieli go naprawiać bo tak chciał ubezpieczyciel ale po rentgenie maszyny serwis stwierdził że nie nadaję się już do niczego ciągnik, najlepsze w tym że ciągnik na kredyt i ubezpieczyciel nie chciał wypłacić kasy za niego a serwis NH nie wiem skąd chyba z Brodnicy okazał się wspaniałomyślny i dał właścicielowi nowy ciągnik a sami poszli do sądu z ubezpieczycielem

No to serwis NH zachował się dobrze, a czego Nh już się do niczego nie nadaje?

Z 4-5lat temu niedaleko mnie koleś fordem przywalił w t25 i koło przednie urwało i coś pękło(pod skrzynią olej cieknął) a ruski dalej chodzi, wina była ruskiego bo dziadek wyjeżdżał ze zwykłej polnej drogi i przy drodze drzewa rosły i nie widział auta B)

Poza rozbitym ciągnikiem nic już was nie obchodzi. Wstydźcie się. Pewnie zaraz ktoś będzie chciał dodać do wpadki tygodnia.

Mam nadzieję, że poza ciągnikiem i samochodem nikt nie ucierpiał.

 

Widać że kabina cała to raczej przerzył,

Co do ubezpieczyciele to pewnie Raitech to duży diler NH więc dał rolnikowi nowego a prawnika to napewna ma dobrego więc on na tym to jeszcze zarobi kase i uznanie rolników

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v