Charolaise 100%

Na mięso czy na mleko i jak się spisują

Pozwolę odp za kolegę @dar322 Bydło rasy Charolaise to typowo mięsne bydło

a myślałem że jeszcze tylko ruscy łapią się na tą rasę :blink:

@piotrek538 to jest bydło rasy mięsnej i mleka to by z nich nie udoił za wiele. Sprawują się świetnie. Bardzo spokojna rasa. Każda da się pogłaskać i nie uciekają jak Limousine. Znajomy ma LM-y i szuka po lasach przynajmniej raz w tygodniu :blink: @saszeta dlaczego łapią?

ja pracowałem 8 lat we francji przy krowach i bywało że 300 dni w roku (jedna z największych hodowli i gospodarstw u nich). Rasy charolaise i limusine. Nawet nie ma co porównywać. Na 50 cesarek ze 2 może były u limusiny. Jak tępy biały byk to bywało że i 30 cielaków trzeba było uczyć doić na raz. Przy limusine nigdy. Cielak limusiny stoi zaraz po porodzie a biały a to za zimno a to za gorąco i leży. Cielak limusiny mniejszy więc łatwiej się krowa cieli a białego pamiętam że kiedyś samochodem ciągnęliśmy (bo mniej warty jak weterynarz do cesarki). Wyszedł ale w kawałkach :lol: . Najlepsza rasa to krzyżówka limusine i charolaise. Bo spokojne jak białe i odporne jak limusine. Chociaż tam za krzyżówki trochę mniej płacą.

to dlaczego rasa charolaise jest najbardziej popularną we francji skoro z nią takie problemy?

bo do niej dopłacają specjalnie. U nich są dopłaty do mamki, cielaka, byczka do 18 miesięcy, jałówki.

Po za tym jest sporo rolników co ma 20-40 krów i 40 ha. U nas to jest to już średniak a tam chłop. I to głównie tacy trzymają charolaise bo przyzwyczajenie. To tak jak u nas byś powiedział jak ma 2-3 krowy żeby miał ze 20. Nieliczni może by chcieli ale większość pewnie nie

Ja słyszałem że bydło charolaise nie jest zbyt spokojne. Kto był w tym roku w Lubaniu na wystawie rolno-przemysłowej i zwierząt hodowlanych i był na wycenie bydła mięsnego to by widział co krowa rasy charloaise zrobiła z płotem. Moze to się rzadko zdaza ale jednak. Sa też tacy którzy mówią ze to spokojne bydło. :rolleyes:

kupiłeś je w Polsce czy za granicą i ile dałeś za sztukę?

Kupiłem w Polsce od gościa z sąsiedniej wsi. Dałem po 3,5 tys. za mamki, 1,5 tys. za odsadki i 4 tys. za byka. Mamki mają licencje z PZHiPBM. Moje są bardzo spokojne. Jak mają paśnik pełny to nawet nie myślą o ucieczce

Ja słyszałem że bydło charolaise nie jest zbyt spokojne. Kto był w tym roku w Lubaniu na wystawie rolno-przemysłowej i zwierząt hodowlanych i był na wycenie bydła mięsnego to by widział co krowa rasy charloaise zrobiła z płotem. Moze to się rzadko zdaza ale jednak. Sa też tacy którzy mówią ze to spokojne bydło. :rolleyes:

Raz limusine w lupaniu żelazne rury połamała a charolaise spokojny był