NH TC5070 RS

przestańcie pitolić-OSZCZĘDNOŚCIĄ I PRACĄ LUDZIE SIE BOGACĄ.

gratuluje oby dobrze chodził

ile ha bedziesz brał na usługi??

nie przejmuj sie tymi negatywnymi komentami:)

jakie masz ziemie??

szykują sie jeszcze jakies zakupy?(ziemia,maszyny)

Usług planuję zrobić od 50 do 80ha.

 

Negatywnymi komentami się nie przejmuję bo wiem dobrze że przemawia zazdrość za większą liczbą ludzi <_<

 

Maszyn więcej nie będę kupował za to mam plany na garaż taki 22 na 11m, żeby było dużo miejsca i pewnie jakieś biny by się przydały, ziemię też bym chętnie kupił jednak nie ma gdzie jej kupić w mojej okolicy a jak jest to od 30 tyś do 50 tyś za hektar :blink:

 

Prawie wszystka moja ziemia to 1 klasa, jedynie gdzieniegdzie parę ary 2 klasy się trafi

to ja się nie dziwie że masz zysk prównaj do mojej 4,5,6,;/

a jakie średnie plony osiągłeś w 2010?

Bobek, to sie bardzo ciesze- pewnei pokazesz nam co potrafisz... ale i tak amsz ulatwione zadanie;)

Masz racje, polska to dziwny kraj, jak ludzia powiesz prawde to Ci odpisza, ze zazdroszcze. W sumie zazdrosc to cos normalnego gdyby nie ona pewnie dalej bysmy po drzewach skakali. Jednak moge zazdroscic moim sasiada, ze wsi, z gminy ( bezposredniej konkurencji) itd i prosze nie oceniaj mnie swoja miara, jesli zazdroscisz komus kogo nie znasz i wstawia przypadkowe zdjecie. Twoje nabytki mi kolo upy lataja.

Mi znas mawiaja, ze od pracy to tylko garb rosnie.

...ale i tak masz ułatwione zadanie

 

 

Wiem do czego pijesz, nie będę tego negował...

 

 

gratuluje, pobiłeś a właściwie wbiłeś w ziemie, ja mam mało pod kose ale i tak 3x tyle co Ty:) ludzie szukają problemów a za robote sie wziać nie chca

XSC zaczyna swoje głupie gadanie ;[ Jak ja nie na lubię jak ktoś pit^^^ takie rzeczy i chce zacząć awanturę bo zazdrości sprzętu <_< O i tyle na jego temat mam do powiedzenia <_<

Pronar82a widzę że nasze kombajny będą pracowały na takim samym areale kilkunastu ha Jeszcze raz życzę powodzenia w eksploatacji maszyny i dalszej pomyślności w gospodarstwie

co wy kombinujecie skąd @pronar82 miał kasy na ten kombajn z 15ha, a ktoś pomyślał czego to on nasiał na tych 15ha? :lol: Na 1klasie to marycha wyrośnie większa jak kukurydza. :lol: Tak na poważnie to jeszcze trzeba brać pod uwagę że są banki i raczej każdy rozwijający się tam w nich głęboko siedzi i nie ma w tym nic dziwnego.

Sasiadom pewnie gul wyskoczyl :lol:

 

Ze tak niedyskretnie spytam - cale ponad 400 tys z wlasnej kiesy (czy raczej kredytu) czy z wykorzystaniem PROWu? Bo splacic nieco ponad 200 tys mniej przykro niz 400

fajna maszynka :rolleyes: hmm nie mogę tego pojąć dlaczego kupiłeś taki kombajn na taki areał za taką ogromną kasę przecież ten sprzęt pracuje gdzieś góra 2 mies w roku a za taką kasę można kupić fajne inne maszynki ułatwiające ciężką i niedocenianą pracę rolnika które pracują prawie okrągły rok oczywiście każdy myśli inaczej choć dla mnie jest to troszkę dziwne

ja tez sie dziwie na 15 ha kombajn nowy . zeby ta inwestycja nie byla krokiem do likwidacji gospodarstwa , kupilbys so zo 56 i bys mial glowe spokojna ze kredyt nie trzeba splacac , i kombajn to nie najwazniejsza maszyna ta inwestycja bedzie blokowac inne wazne rowniez

Mój wkład własny to 200 tyś, kredytu 200 tyś, korzystam z różnicowania, złożyłem już wniosek o płatność, 100 tyś będzie zwrotu, czyli zostaje mi już tylko 100 tyś do spłacenia, pod koniec miesiąca składam o zwrot vatu, jest tego 75 tyś, czyli za jakieś 3 miesiące zostanie mi do spłacenia około 30 tyś zł, także nie przeżywajcie tak, wiem co robię :lol:

 

@mariuszmtz Ja trochę inaczej myślę, nie mam zamiaru się cofać i kupować że tak powiem kupę złomu, bo kombajn ponad 20 letni na pewno nie jest dobry i co chwilę trzeba przy nim siedzieć i dokładać tylko kasę, a ile trzeba się palców nazbijać i najeździć za częściami i nadal będzie to pełnoletnia kupa złomu...

hehe 200 tyś wkładu własnego,długo zbirałeś??:)to ile ci sypie na ha??

no a jak tak to raczej ten kombajn nie będzie twoim "gwoździem do trumny"

tylko zarabiac będzie na siebie,ile bedziesz za usługe brał??

bądzmy szczerzy przy zakupach które robisz nigdy byś nie uzbierał 200tys z takiego areau ale zawsze możesz powiedzieć jak moj znajomy który mówi ze kupuje maszyny z książeczek na których rodzice z 10 ha uzbierali milion zł i w miedzy czasie mieli troje dzieci i inwestowali w gospodarstwo a o inflacji już nie wspomne-dobre co nie.

Przy minimalnym nakładzie na zboże uzyskuję plon od 6 do 8 ton w zależności od roku. Daję tylko na wiosnę saletrę, w jednej lub w dwóch dawkach max 250 kg, pod korzeń nic nie daję, odżywek i od grzyba nie stosuję. Jedynie raz pryskam od chwastu.

 

2 lata potrzebowałem aby uzbierać te pieniądze, nie mam żadnych kredytów oprócz tego wziętego na tą kombajn. Co roku sprzedaję po 4-5 byków, do tego jakiś cielak, mleko, za mleko utrzymuję się, wystarcza na życie i opłaty. Z dopłat kupuję opryski, nawozy i paliwo, reszta to zysk co idzie na konto.

fajnie masz jak tak zyjesz:)

to ci co mają po 50 ha to chyba też ładnie żyją

ja bym teraz ziemie kupował

Zakup kombajnu w 70% ludzi na AF nie jest uzasadniony ekonomicznie. Ale Polak nie nadaje się do spółdzielczości maszynowej to nie Francja panowie gdzie rolnik na 80ha nie ma nawet siewnika swojego (czasami).U mnie też był dylemat brac czy nie brac ale zeszły rok gdzie zostało mi 10ha pszenicy do skoszenia a ja klepałem bizona a deszcz lał się strumieniami przesądziło o tak długo planowanym i przekładanym zakupie nie ukrywam że unia też przyczyniła sie do zakupu. Za to ile dam za tego miał bym dominatora z 99 roku lub 5 letniego TC który ktoś kupił za środki i teraz zmienia.Tak czy siak nowy czy stary trochę kredytu trzeba było by wziąc. Po przeliczeniu wszystkiego zakup kombajnu jak dla mnie jest nie opłacalny i drogi blokuje gosp w dużych inwestycjach na ok 2 jak nie 3 lata ale nie zamierzam gryśc palców i czekac na usługodawcę któremu lata czy leci z tyłu czy mokre czy suche jak nie pasi to jedzie gdzie indziej. Miałem Bizona i wiem że z gó... bata sie nie ukręci a jak się nawet zdoła to zrobic to w reku nadal ma sie gów.. Więc takie ocenianie na co komu to czy owo i za co to kwestia względna bo mimo świadomości że wydaje się kupę siana na coś co i tak pracuje 3 tyg a ta kasa obrócona w inny sposób zarobiła by więcej to czasami i tak warto to miec. Natomiast co do kwestii startu młodego na roli to xsc nie chiał byś kupowac tego areału co masz teraz i dopiero startowac. Skoro pronia stac to kupił dla mnie to duża inwestycja na dzien dzisiejszy i serce mocniej bije jak widze ile kasy się ulatnia na stertę blach kółek trochę gumy i plastiku.

no pronar przemnóż to co napisałeś przez ceny z ostatnich dwóch lat i zobaczysz ile wyjdzie-absolutnie mnie to nie obchodzi bo to nie moja sprawa ale to nie możliwe bo 200tys to ty wziołeś za to wszystko a wiatrem nie zyjesz i na wodzie nie jeżdzisz.

Ja tam koszę ok 100ha rocznie John Deere 1042 z hederem 3m. Nie jest łatwo ale daje radę od świtu do zmierzchu. Przydał by mi się taki nowy kombajn i myślę żeby miał co robić. Ja tam podziwiam takich ludzi, którzy umią zrobić coś z niczego i nie boją się ryzyka.

no pronar przemnóż to co napisałeś przez ceny z ostatnich dwóch lat i zobaczysz ile wyjdzie-absolutnie mnie to nie obchodzi bo to nie moja sprawa ale to nie możliwe bo 200tys to ty wziołeś za to wszystko a wiatrem nie zyjesz i na wodzie nie jeżdzisz.

 

Proszę bardzo, 60 ton zboża = 56 tyś, 5 byków = 18 tyś, dopłaty = 35 tyś, buraki = 13 tyś, mleko = 60 tyś, fasola 14 tyś,

Suma dochodu z 2010 roku = 196 tyś w ciągu roku, to jest policzone tak średnio.

 

96 tyś na opłaty, środki ochrony roślin, nawozy, życie.

bez awaryjności życze !!!!!

 

A mój TC5070RS jeszscze stoi u dilera bo dopiero tydzień temu podpisałem umowe , ale za jakiś tydzień też bedzie na podwórzu.

 

Ja również mam 16 ha własnej ziemi + 15 ha dzierżawy, jednakże moje ziemie to troche IV kl, V i VI

pronar po ile w zeszłym roku sprzedawałeś zboże chodzi o przed ostatni sezon? 25ha i 35tys dopłat? ile masz do ha bo chyba na pierwszej klasie nie masz onw? a tak poza tym to nawet na pierwszej klasie ziemi po 200kg saletry nigdy nie urośnie 8ton zboża bo to wymaga nakładów odpowiedniego materiału siewnego-czyli dużych kosztów-wiesz mnie to nie obchodzi bo powiem ci ze naprawde cię podziwiam i oby więcej takich rolników ale w dwa lata to byś takiej kasy nie zrobił nigdy na tak małej gospodarce.

znam przypadki że ludzie przez sezon robili wieksza kase i to na mniejszych areałach. Nie wiem czego sie czepiacia, sprzet super a w jaki sposów właściciel go nabył to jego sprawa